Wdowiak wszedł na boisko w 72. minucie za Denissa Rakelsa. - Chciałem pomóc i wnieść jak najwięcej. Nie jestem do końca z siebie zadowolony, ale mecz był wyrównany i remis jest sprawiedliwy - uważa 19-letni pomocnik.
Wdowiak przyznał, że spotkanie do łatwych nie należało. - Przed meczem mówiliśmy sobie, że czeka nas ciężki pojedynek, bo Górnik to agresywny zespół. Próbowali zdominować środek pola i po części im się to udało - przyznaje zawodnik Cracovii.
Tym remisem krakowianie zakończyli świetną passę siedmiu wyjazdowych zwycięstw z rzędu. - Pewnie, że nie jesteśmy z tego powodu zadowoleni. Teraz czas zacząć nową serię, może uda się to już w kolejnych meczach? - zastanawia się Wdowiak.