GKS Katowice. Trener Piotr Piekarczyk chce odważnych decyzji

- Jesteśmy w przebudowie i do końca jeszcze nie wiemy, na ile wszystkich stać - przyznaje Piotr Piekarczyk, trener GKS-u Katowice.

Kiedy GKS Katowice awansuje do Ekstraklasy? Podyskutuj na Facebooku >>

Katowiczanie są świeżo po demolce, jaką urządzili MKS-owi Kluczbork, choć nie oznacza to, że Piotr Piekarczyk w postawie swoich zawodników nie dostrzegł mankamentów. - Zawsze jestem wymagający, jeśli chodzi o defensywę. W pierwszej połowie rywale stworzyli sobie jedną sytuację, w drugiej mieliśmy 15-20 minut przestoju. Nie wiem jeszcze, skąd się to bierze. Trzeba się nad tym głębiej zastanowić. Myślę, że bardziej tkwi to w głowach niż w nogach, bo ostatnie fragmenty sobotniego meczu to już nasza dominacja. Trzeba być zadowolonym, tak jak po spotkaniu pucharowym z Wigrami są powody do optymizmu - mówi trener GieKSy.

Na pytanie o możliwości drużyny Piekarczyk odpowiedzi jednak nie daje. - Jesteśmy w przebudowie i do końca jeszcze nie wiemy, na ile wszystkich stać. Na pewno u niektórych są rezerwy, robią bez przerwy postępy i tak będzie do końca. U niektórych drzemie zapas umiejętności piłkarskich, bo o motorykę się nie boję - wyglądamy dobrze przez 90 minut. Od każdego natomiast będę wymagał na pewno jeszcze odważniejszych decyzji piłkarskich - dodaje szkoleniowiec GKS-u.

Więcej o:
Copyright © Agora SA