Stać się tak może, jeśli Lech
Poznań dokończy rozpoczętego u siebie dzieła i wyeliminuje węgierski Videoton Szekesfehervar (starcie w czwartek o godz. 19). Wtedy mistrzowie Polski znajdą się w fazie grupowej Ligi Europejskiej, do której będą losowani z trzeciego koszyka. Wśród ekip, na które będą mogli trafić, znajdzie się ponownie FC Basel.
Szwajcarzy zremisowali u siebie z Maccabi Tel Awiw 2:2, po czym w rewanżu zremisowali ponownie - tym razem 1:1. Prowadzili w Izraelu i dali sobie wydrzeć zwycięstwo i awans. To Maccabi Tel Awiw zagra w
Lidze Mistrzów, a FC Basel - w fazie grupowej Ligi Europejskiej. Może stać się potencjalnym przeciwnikiem Kolejorza.
Poza mistrzami Szwajcarii z walki o Ligę Mistrzów w czwartej rundzie odpadli także:
- Skenderberu Korce (Albania), po porażce z Dinamem Zagrzeb - trafi do czwartego koszyka i Lech może je wyciągnąć, jeśli i on awansuje
- Celtic Glasgow (Szkocja), po porażce z Malmö FF - trafi do koszyka drugiego, potencjalny rywal Lecha
-
Rapid Wiedeń (Austria), po porażce z Szachtarem Donieck - trafi do koszyka czwartego, potencjalny rywal Lecha
Jedynie AS Monaco, które odpadło we wtorek z FC Valencia, znajdzie się w koszyku trzecim i na Lecha trafić nie będzie mogło.