Kolejne mecze w pierwszej reprezentacji Polski wypadły dla młodego zawodnika Cerradu Czarnych imponująco. Udanym występem w memoriale Wagnera, Szalpuk zgłosił gotowość wyjazdu z naszą kadrą na wrześniowy Puchar Świata do Japonii. Zwłaszcza w meczu przeciwko "Trójkolorowym" przyjmujący radomskiego klubu zagrał popisowo. Na boisku pojawił się w roli zmiennika. W sumie zapisał na swoim koncie 10 punktów, atakując z 56-procentową skutecznością. Gra zawodnika zespołu z Radomia nie uszła uwadze Stephane Antigi, selekcjonera biało - czerwonych.
- Początek ostatniego meczu był bardzo słaby w naszym wykonaniu. Później byłem zadowolony z postawy zawodników i z tego co działo się na boisku. Wszedł Konarski, Łomacz, Szalpuk i ta gra się ułożyła dla nas dobrze. W spotkaniu z Francuzami bardzo podobał mi się Artur, który pokazał, że wytrzymuje presję i można na niego stawiać. Szykujemy się teraz na Puchar Świata. Ostatni test zdaliśmy dobrze - skomentował trener Antiga.