Kiedy GKS Katowice awansuje do Ekstraklasy? Podyskutuj na Facebooku >>
Przy okazji wyjazdowego meczu GKS-u z Wigrami Suwałki katowiccy kibice mogli mieć sporo obaw. W weekend zespół Piotra Piekarczyka zawiódł przecież w starciu z Zagłębiem Sosnowiec, podobnie zresztą jak podczas swojej zeszłosezonowej wizyty w Suwałkach. W praniu wszystko wyszło jednak naprawdę dobrze.
- Postawiliśmy sobie jasny cel - zwycięstwo. Nie powiem, że graliśmy supermecz, ale przyzwoity na pewno. Chcieliśmy się zrehabilitować za mecz z Zagłębiem. Teraz czas na wyjazd do Gdyni, gdzie też chcemy wyrwać trzy punkty. Gospodarze muszą się mieć na baczności, bo nie przyjeżdżają do nich ogórki - podkreślał w rozmowie z klubową telewizją Wojciech Trochim. To właśnie były pomocnik Podbeskidzia Bielsko-Biała i GKS-u Tychy był jednym z ojców wygranej - w drugiej połowie popisał się efektownym golem z rzutu wolnego. - Uderzyłem jak należy. Cieszę się, że dałem zespołowi więcej spokoju - dodał.