Kontuzje czołowych zawodników, dyskwalifikacja Aleksandra Łoktajewa, kiepska forma Andreasa Jonssona - w tym sezonie splot złych zdarzeń wyjątkowo dotknął zespół SPAR Falubazu. W niedzielę w Gorzowie zielonogórzanie będą musieli sobie radzić nie tylko bez leczącego poważny uraz Jarosława Hampela, ale również bez kapitana drużyny Piotra Protasiewicza, wciąż zmagającego się ze złamanym obojczykiem. Ale po raz pierwszy w tym sezonie na pomoc Falubazowi przybędzie Patryk Dudek, który wróci do ścigania po rocznej przerwie spowodowanej dyskwalifikacją za doping. "Informujemy, że z dniem 8 sierpnia 2015 r. kończy się okres kary dyskwalifikacji zawodnika Patryka Dudka. Od 9 sierpnia 2015 r. Patryk Dudek może uczestniczyć w zawodach żużlowych" - czytamy w komunikacie Głównej Komisji Sportu Żużlowego.
"Duzers" od dawna pali się do ścigania. Twierdzi, że wróci jeszcze mocniejszy niż przed dyskwalifikacją. Sławomir Dudek, ojciec zawodnika, trener SPAR Falubazu, w rozmowie z serwisem Falubaz.com ostrzega jednak przez hurraoptymizmem: - Nie możemy nakładać na niego zbyt dużych oczekiwań, bo to jego pierwsze zawody. Są bardzo ważne mecze, atmosfera będzie trochę napięta. On ma pojechać bez żadnych napięć, jak pojedzie, tego nikt nie wie. Jedziemy trochę tak w ciemno.
- Falubaz na pewno ma zawodników, którzy są w stanie napsuć nam krwi. Choćby Darcy Ward. Australijczyk rozkręca się, widzę w nim największe zagrożenie - powiedział Stanisław Chomski, trener Stali Gorzów. - Zawodnik zastępowany [Jarosław Hampel - red.] został dwa razy wystawiony na Krzysztofa Kasprzaka, ale my też mamy plan, by w tych wyścigach wesprzeć kapitana. Co z "Krisem"? Dużo trenował i te zajęcia tylko potwierdziły, z czym ma problemy. Tydzień temu przywiózł sprzęt, na którym zdobywał wicemistrzostwo świata, a teraz to mu kompletnie nie jedzie. Drugi trening na innych jednostkach był już dużo lepszy. Także u Bartka Zmarzlika nastąpiło małe zmęczenie materiału, ale dokonał zakupów i zdążył już udowodnić w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi oraz lidze szwedzkiej, że szybko wraca na najwyższe obroty.
Za oknami upały, a derbowe starcie tym razem rozpocznie się wyjątkowo wcześnie, o godz. 17. W prognozie pogody na niedzielę pojawiły się burze. Żużel może przegrać z pogodą? - Ostatnie pojedynki w domu miały status meczu zagrożonego i sobie poradziliśmy, tak samo będzie i tym razem - stwierdził Stanisław Chomski, trener Stali Gorzów. - Burze? Pewnie pogoda zdąży się zmienić jeszcze kilka razy. Najbardziej to bym wszystkim życzył, by nie było tak gorąco, bo tak naprawdę jeżdżenie wtedy mija się z celem. Mordują się kibice, którzy chętniej zostaliby w takim dniu nad jeziorem, a na stadionie zjawili się dopiero wieczorem, gdy całe trybuny są już w cieniu. Mało przyjemnie jest też w parkingu, silniki dostają w kość, cierpią zawodnicy. Na przyszłość trzeba pomyśleć, by w okienkach telewizyjnych poszukać jak najpóźniejszych terminów, to na pewno będzie z korzyścią dla wszystkich biorących udział w żużlowych widowiskach.
PREZES STALI GORZÓW ZAPRASZA NA DERBY: "KLATKI SĄ DLA ZWIERZĄT"
MONEY MAKES MONEY.PL STAL GORZÓW - SPAR FALUBAZ ZIELONA GÓR
Niedziela - godz. 17: stadion im. Edwarda Jancarza w Gorzowie.
Stal: 9. Niels Kristian Iversen, 10. Piotr Świderski, 11. Matej Zagar, 12. Tomasz Gapiński, 13. Krzysztof Kasprzak, 14. Adrian Cyfer, 15. Bartosz Zmarzlik.
SPAR Falubaz: 1. Grzegorz Walasek, 2. Jarosław Hampel - zastępstwo zawodnika, 3. Patryk Dudek, 4. Andreas Jonsson, 5. Darcy Ward, 6. Krystian Pieszczek, 7. Alex Zgardziński.
W pierwszym meczu: 42:48.
ROBERT DOWHAN DO KIBOLI: FRAJERZY! KOMORNIK WAS ZNAJDZIE
CHULIGANOWI GROZI 5 LAT WIĘZIENIA. KLUBOWI GRYWNA I ZAMKNIĘCIE STADIONU
FALUBAZ POKONAŁ SPARTĘ. SZKODA, ŻE DOBRY MECZ POPSULI CHULIGANI
WIĘCEJ INFORMACJI SPORTOWYCH SZUKAJCIE NA ZIELONA GÓRA.SPORT.PL
![Gigantyczna sensacja! Gauff odpadła. Nieprawdopodobne sceny [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/a0/79/1d/z30904736II.jpg)
