BIALYSTOK.SPORT.PL NA FACEBOOKU - POLUB NAS
Na początku drugiej polowy sobotniego spotkania z Górnikiem Zabrze Gajos został sfaulowany przed polem karnym. Sam podszedł do rzutu wolnego i ładnym strzałem ponad murem pokonał Sebastiana Przyrowskiego. To jego trzeci gol w sezonie i jest najskuteczniejszym strzelcem żółto-czerwonych.
- Ostatnio dużo trenuję ten element futbolu. Cieszę się, że wpadło. W ubiegłym sezonie nie mieliśmy zbyt wielu stałych fragmentów gry wykonywanych z okolicy pola karnego - mówił Gajos. - Myślę, że moja bramka uspokoiła ten mecz. Piotrek Grzelczak i Kostia zagrali bardzo dobrze. Obaj strzelili po golu, a poza tym stworzyli sobie kilka innych okazji. Z drugiej strony muszę dodać, że wygrywa i przegrywa cała drużyna, a dzisiaj lepszą okazała się Jagiellonia.
