FC Basel wygrywa w lidze, ale straciło dwa gole w dwie minuty. Niesamowity Shkëlzen Gashi strzela jak Barry Douglas [WIDEO]

Najbliższy rywal Lecha Poznań, szwajcarski zespół FC Basel, wygrał w lidze 3:2 w wyjazdowym meczu z Grasshopper Zurich. Wielką formą błysnął Albańczyk Shkëlzen Gashi, gwiazda zespołu. Dla Lecha ważna wiadomość - FC Basel straciło dwa gole w zaledwie dwie minuty. Zabrakło Breel Embolo i znakomitego Japończyka Yoichiro Kakitaniego

Rywalem mistrzów Szwajcarii był dobry znajomy Lecha, zespół Grasshopper Zurich. W 2008 roku w europejskich pucharach Kolejorz pod wodzą trenera Franciszka Smudy potrafił ogrywać "Koniki Polne" aż 6:0. Teraz po raz drugi zmierzy się w pucharach z rywalem ze Szwajcarii, i to nie byle jakim, znakomitym FC Basel. Pierwszy mecz - w środę 29 lipca w Poznaniu, rewanż w Szwajcarii 5 sierpnia.

FC Basel objęło prowadzenie po rzucie wolnym wykonanym pewnie przez Albańczyka Shkëlzena Gashiego, uważanego za jedną z największych gwiazd i czołowego piłkarza mistrzów Szwajcarii. Albańczyk znalazł lukę obok muru i zaskoczył bramkarza Grasshopper Zurich, którym był Guillaume Faivre. Krótko potem jednak padły dwa gole dla Grasshopper. Najpierw FC Basel odpuściło krycie przy rzucie rożnym, następnie zostało rozklepane akcją "Koników Polnych" nieco podobną do tej, jaką Lech wygrał w sobotę z Lechią Gdańsk .

Zwraca uwagę wyrównujący gol dla FC Basel, strzelony jeszcze przed przerwą. Było to energiczne wejście czołowego strzelca drużyny, Austriaka Marka Janko, z głębi pola karnego do podanej mu piłki. Obrona Grasshopper była bez szans. Dogrywał Islandczyk Birkir Bjarnason, na którego również trzeba zwracać baczną uwagę.

Zwycięski gol był dużą zasługą Albańczyka Shkëlzena Gashiego, który potężnie uderzył z dystansu. Do odbitej przez bramkarza piłki dobiegł Michael Lang i dobił ją do siatki. FC Basel wygrało 3:2, a albański piłkarz był jego postacią numer jeden.

W porównaniu ze składem z pierwszego meczu ligowego, wygranego przez FC Basel z FC Vaduz 2:0, zabrakło w składzie Breela Embolo (to Szwajcar kameruńskiego pochodzenia) oraz innej gwiazdy zespołu, Japończyka Yoichiro Kakitaniego.

Grasshopper Zurich - FC Basel 2:3 (2:2)

Bramki: 0:1 Gashi (21.), 1:1 Dabbur (30.), 2:1 Caio (32.), 2:2 Janko (38.), 2:3 Lang (68.)

Skład FC Basel:

Tomasz Vaclik - Daniel Hoegh, Michael Lang, Behrang Safari (79. Adana Traore), Marek Suchy, Birkir Bjarnason, Matias Emilio Delgado (77. Taulant Xhaka), Zdravko Kuzmanović (87. Mohamed El Nenny), Luca Zuffi, Shkëlzen Gashi, Marc Janko

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.