Poznań Open 2015. Polak Mateusz Kowalczyk w finale debla

Polak Mateusz Kowalczyk w parze z Rosjaninem Michaiłem Elginem pokonali 7:6, 6:2 hiszpański duet Inigo Cervantes/Pere Riba i awansowali do finału turnieju deblowego. To jedyny sukces Polaków na turnieju Poznań Open

- Bardzo dobrze funkcjonował dziś u nas serwis. Do tego udało nam się przełamać podanie rywali i te dwie rzeczy myślę były kluczowe w dzisiejszym meczu. Nie znam zbyt dobrze naszych finałowych przeciwników, ale jeżeli zagramy na naszym normalnym, dobrym poziomie, to nie powinniśmy mieć problemów - mówił po meczu czołowy polski deblista. Kowalczyk jest już ostatnim polskim reprezentantem w turnieju. W drugim półfinale turnieju deblowego polsko-niemiecki duet Michał Dembek/Wiktor Kostin odpadł z parą Julio Peralta (Chile)/Matt Seeberger (USA).

W turnieju singla, z którego już w pierwszej rundzie odpadli wszyscy czterej Polacy, najdłuższy mecz w tegorocznym Poznań Open zagrali Serb Pedja Krstin i Mołdawianin Radu Albot. Po równych trzech godzinach gry wygrał ten drugi 3:6, 7:6, 7:6. - To był strasznie trudny mecz. W pewnym momencie wydawało mi się, że będzie bardzo trudno go wygrać. Na szczęście rywal trochę opadł z sił, ja zacząłem grać dużo lepiej i udało się zwyciężyć. Jestem bardzo szczęśliwy - mówił po meczu zmęczony Albot. Jego półfinałowym rywalem będzie Czech Adam Pavlasek, który po trzysetowym meczu wygrał z Hiszpanem Pere Ribą. - Wykonałem swój plan minimum, jakim było powtórzenie wyniku sprzed roku, czyli awans do 1/2 finału. Teraz czas zagrać o coś więcej - opowiadał zadowolony Pavlasek. Do półfinału po zwycięstwie 6:4, 6:3 nad Brazylijczykiem Andre Ghemem awansował również rozstawiony z numerem trzy Francuz Lucas Pouille.

W czwórce najlepszych zawodników Poznań Open jest też główny faworyt turnieju, rozstawiony z numerem jeden Hiszpan Pablo Carreno, który wygrał 7:5, 6:4 z Czechem Janem Satralem. Teraz w półfinale zmierzy się z Francuzem Lucasem Pouille.

- Mecz Pablo Carreno z Lucasem Pouille to dla mnie przedwczesny finał. Nadzieja hiszpańskiego tenisa zmierzy się z jednym z najbardziej utalentowanych francuskich zawodników. To może być świetny spektakl. W drugim półfinale stawiam na zwycięstwo Adama Pavlaska. Widzę u tego młodego zawodnika naprawdę duży talent - przewiduje przed decydującą fazą turnieju Wojciech Fibak.

Półfinały singla rozpoczną się o godzinie 12. Po nich finał gry podwójnej z udziałem Mateusza Kowalczyka.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.