Historyczny wyczyn Polaka na torze Monte Carlo

Kuba Giermaziak zaliczył fantastyczne kwalifikacje na torze Monte Carlo. Do niedzielnego wyścigu Porsche Supercup ruszy z pierwszego miejsca! Kierowca Verva Racing Team, zespół wspierany przez płocki koncern PKN Orlen, udowodnił, że dobrze czuje się na ciasnych ulicach Księstwa Monako.

Giermaziak, jako pierwszy Polak w historii, wywalczył na torze w Monte Carlo najwyższe pole startowe. Już po wykręceniu pierwszego szybkiego kółka wskoczył na czoło tabeli. Z czasem 1:37,214 przez większość sesji utrzymywał się na prowadzeniu. Po założeniu drugiego kompletu opon kilku zawodników poprawiło ten rezultat, jednak Kuba ponownie uzyskał najlepszy czas, odzyskując prowadzenie z wynikiem 1:36,722.

Nie wszyscy zawodnicy poradzili sobie z wymaganiami toru Monte Carlo. Z powodu kolizji sesja w końcówce była dwukrotnie przerywana. Tym bardziej pokazuje to świetną formę Giermaziaka, który obiecał w tym sezonie walkę o najwyższe lokaty. Kierowca Verva Racing Team nie ukrywa radości z osiągniętego wyniku. Wyprzedzanie na torze w Monako jest niezwykle trudne, dlatego tak istotne jest wywalczenie dobrej pozycji w kwalifikacjach.

- Jestem bardzo szczęśliwy. Rano zastanawialiśmy się, jaka będzie pogoda podczas sesji kwalifikacyjnej. W Monako deszcz jest sporym utrudnieniem, ale na szczęście pogoda dopisała - powiedział Kuba Giermaziak. - Porsche prowadziło się bardzo dobrze, za co chciałbym podziękować całej ekipie.

Przed zespołem dzień przerwy. A w niedzielę nie pozostaje nic innego, jak liczyć na udany start. Jest szansa na dobrą pozycję.

Start do niedzielnego wyścigu o godz. 9.45. Relację na żywo będzie można śledzić w Polsacie Sport News.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.