- Gramy w naszym domu, w naszej twierdzy. Do każdego rywala podchodzimy tak samo, z szacunkiem i pełną koncentracją - mówi Adam Nawała przed meczem Polski z Armenią w eliminacjach MŚ 2018. Początek spotkania we wtorek, godz. 20.45. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.
TRANSMISJA LIVE Z MECZU POLSKA - ARMENIA
Na początku przedmeczowej konferencji Adam Nawałka odniósł się do kontuzji reprezentantów Polski, którzy opuścili zgrupowanie po wygranym (3:2) meczu z Danią. - Bardzo żałujemy, że nie ma z nami Łukasza Piszczka i Arka Milika. Są to bardzo ważni piłkarze dla naszej drużyny. Taka jest piłka, że to szansa dla kolejnych zawodników. Co do ustawienia i personaliów - jutro podejmiemy ostateczną decyzję. O godz. 11 mamy rozruch i po nim wybierzemy skład na mecz - zapowiedział selekcjoner.
Nawałka ostrzegł również, że wysoka porażka Armenii z Rumunią (0:5) nie powinna przesłonić skali wyzwania we wtorkowym spotkaniu. - Mecz meczowi nie równy. Pamiętamy mecz Armenii z Danią, gdzie bronili się przez całe spotkanie i w doliczonym czasie gry mieli szansę na remis. Do każdego rywala podchodzimy tak samo, z szacunkiem. Wierzymy, że będziemy przygotowani na sto procent, ale to boisko zweryfikuje nasze plany - dodał.
- Grupa eliminacyjna będzie do samego końca wyrównana, trzeba być świetnie przygotowanym do każdego spotkania. Czasem zdarzy się strata punktów, jak nam w Kazachstanie, ale bardzo szybko wróciliśmy na określone tory i rozegraliśmy dobre spotkanie z trudnym przeciwnikiem. Nie jest to takie proste prowadzić z takim rywalem 3:0. Reakcja była bardzo dobra - dodał.
Na konferencji byli obecni również Maciej Rybus i Jakub Błaszczykowski. - Mecz z Rumunią nie wyszedł Armenii - szybko stracony gol, czerwona kartka. Jednak pokazali wcześniej, że potrafią grać dobrze w defensywie. Teraz będą chcieli zmazać plamę. Spotkanie nie będzie dla nas łatwe - powiedział pierwszy z nich. - Musimy udowodnić, że w danym dniu jesteśmy lepsi. Nie ma teraz żadnego samozadowolenia, jest to dla nas bardzo ważne spotkanie i tu także dostaniemy trzy punkty - zaznaczył Błaszczykowski.
RELACJA NA ŻYWO Z MECZU POLSKA - ARMENIA
Piłkarz Wolfsburga przez nieobecność Łukasza Piszczka może zostać wykorzystany jako prawy obrońca, ponieważ na tej pozycji grał już w tym sezonie Bundesligi. - Jednak w ostatnich trzech, czterech spotkaniach Wolfsburga grałem na prawej pomocy. Jestem piłkarzem i moją rolą jest wykonywanie zadań trenera. Po jutrzejszych zajęciach dowiemy się o zadaniach od selekcjonera, ale ja jestem gotów, by wykonać jego polecenia. Nie ma znaczenia, czy lubię grać na prawej obronie - jestem profesjonalistą i po prostu wypełniam zadania. Tak to powinno wyglądać - powiedział Błaszczykowski.
Nawałka odniósł się do słabej postawy defensywy swojej drużyny. - Straciliśmy cztery bramki w dwóch meczach i jest to sytuacja do rozwiązania. Nie robimy z tego tragedii, bo to były dwa różne spotkania, zwłaszcza pod kątem personaliów. Patrzymy na stracone gole pod kątem indywidualnym i zespołowym. Pamiętam pytania przed ME, kiedy były podobne obawy o defensywę. Teraz wiemy, gdzie były popełnione błędy i postaramy się je naprawić - wytłumaczył.
Przewidywane składy:
Polska: Fabiański - Jędrzejczyk, Glik, Cionek, Rybus - Krychowiak, Linetty - Błaszczykowski, Zieliński, Grosicki - Lewandowski
Armenia: Beglarian - Mkojan, Harojan, Andonian, Hajrapetian - Grigorian, Muradian - Ozbiliz, Pizzelli, Manojan - Poghosian