W piątkowym meczu zawodnicy GKS Bełchatów grają już tylko o zachowanie twarzy. W wtorek goście pozwolili Koronie Kielce na strzelenia gola w ostatnich sekundach meczu, tym samym remisując go 2:2.
Spadek z ekstraklasy może oznaczać nie tylko degradację o jedną klasę rozgrywkową. PGE GKS może mieć poważne problemy finansowe. W tym sezonie budżet bełchatowian oscylował w granicach 10 mln zł. Znaczna część tej kwoty to pieniądze za transmisje telewizyjne w Canal+. Pierwszoligowe mecze PGE GKS-u nie będą już pokazywane w tej platformie.
Górnik Łęczna z kolei spotkanie u siebie po prostu musi wygrać. Gospodarze nie są pewni utrzymania w Ekstraklasie.
Przewidywane składy:
Górnik Łęczna: Prusak - Bielak, Szmatiuk, Bożić, Mraz - Sasin, Nikitović, Pruchnik, Burkhardt, Cernych - Hasani.
GKS Bełchatów: Zubas - Witasik, Baranowski, Flis, Mójta - Prokić, Rachwał, Poźniak, Wacławczyk, Małkowski - Olszar.