Wszyscy byli wczoraj na meczu siatkarzy w Katowicach

Kamil Stoch i Sławek Szmal też byli. Zgadnijcie kto zrobił z nimi wywiad.

Zgadłyście. Nasz ulubiony ostatnio reporter, szalejący z mikrofonem, Krzysztof Wanio. Który nie spocznie dopóki nie porozmawia ze wszystkimi znanymi twarzami, jakie uda mu się wypatrzeć na publiczności. Na środowym meczu z Brazylijczykami, ku naszej nieskrywanej uciesze, dał się wypatrzyć Kamil Stoch , wyglądający uroczo z tą swoją grzyweczką. Niestety - pan Wanio tak się rozszalał ze swoim mikrofonem, że najwyraźniej zapomniał go włączyć. Albo popsuł. Nie wiemy zatem co tak rozbawiło skoczka, że sprezentował nam w pewnym momencie ujmujący uśmiech (obstawiamy, że kolejna anegdota o sąsiedzie ), z potoku ginących w otchłani kibicowskiego hałasu słów udało nam się wydobyć jedynie "Mecz Gwiazd", co skłania nas ku wnioskowi, że Kamil był zapytany o swoje doświadczenia siatkarskie .

A o co spytano współ-dorwanego Sławka Szmala? Niestety. W drodze do naszego reprezentacyjnego bramkarza redaktor Wanio nie zdołał naprawić usterki, być może nawet jej nie dostrzegł. Jeśli mimo wszystko chcecie spróbować i zrozumieć cokolwiek z jego wypowiedzi, możecie uczynić to tutaj .

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.