Mark Webber jest za seksowny na ten świat

I nawet o tym nie wie.

Po takiej zapowiedzi możecie spodziewać się tylko jednego: następnego sneak peaku z planu zdjęciowego Pepe Jeans z Monako. Kolejny amatorski, drżącą fanowską ręką nagrany filmik sprawia, że jesteśmy coraz bardziej napalone zniecierpliwione w oczekiwaniu na efekt końcowy. Zwłaszcza, że jak można wywnioskować z wideo, czeka nas również spektakularny ruchomy obrazek od firmy odzieżowej współpracującej z Red Bullem. I to właśnie druga część filmiku, opiewająca moment jego nagrywania, najbardziej zapiera dech w piersiach. (Wcale nie tylko dlatego, że nie towarzyszą mu wówczas mizdrzące się półnagie modelki).

I aż dziw bierze, że takich fenomenalnych sesji dostarcza model, który, jak widać, nie do końca pewnie czuje się na planie zdjęciowym. Koniec tych wstępów, oglądamy:

 

Ignore the fans Mark? Za późno. Fans idą zrobić teraz tak:

SUTTON/

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.