Jak jest z Wami? My w redakcji już jakiś czas temu pogodziłyśmy się z faktem, że sznureczki Pikusia będą teraz pociągane przez kolumbijską piosenkarkę, która kiedyś rozświetlała nam drogę przez parkiety gimnazjalnych dyskotek, później zaś postanowiła zasocjować swoją karierę w show businessie z czterema prawdopodobnie najgłupszymi sylabami w historii muzyki rozrywkowej; a póki w głębi serca wiemy, że prawdziwe uczucie rozgrywa się tak naprawdę tu i tu - póty możemy zasypiać jako tako spokojnie.
Nie straszne nam więc doniesienia o pocałunkach, niewyraźne fotki z imprez ani nawet, jak w dzisiejszym przypadku - publiczne nazywanie Geriego "Słoneczkiem" przy wizualnym akompaniamencie swoich mokrych włosów, letniej sukienki i wyrazów twarzy jak z reklamy płynów do zmiękczania tkanin o zapachu alpejskiej wiosny. Nie, nie jesteśmy złośliwe, naprawdę "alpejska wiosna" była naszym pierwszym skojarzeniem:
A o fotograficznych szaleństwach duetu Piquira alarmowały nas: karooolina, byviolet, xo, PaniVilla, nishi, Izabella, G_P, Aga, Kathrinpiq i goonerette . Dziękujemy!