OMG. Jenson Button! Buttmilton!

Jeśli istnieje dawka piękna niebezpieczna dla ludzkiej percepcji, to chyba właśnie się o nią ocieramy. Wchodzicie na własną odpowiedzialność.

Ale dobrze, spokojnie, od początku. Pamiętacie jeszcze tę niepozorną reklamę szamponu przeciwłupieżowego z francuskim dubbingiem i Jensem w roli głównej? Dziś, za sprawą margof1 oraz Zet , mamy dla Was absolutnie już nie tak niepozorny making - off tego spotu zawierający sporo ujęć nagusieńkiego Jensona pod prysznicem. A my naiwne apelowałyśmy o spokój:

 

Tak, to naprawdę się przed chwilą wydarzyło:

I bynajmniej nie jest to koniec McLarenowskich atrakcji na dziś. Drugi filmik, nadesłany również przez wymienione wyżej panie, to kolejny materiał zakulisowy, tym razem z sesji dla Hugo Bossa, którą już zdążyłyśmy się nie raz zachwycić .

 

Tak, właśnie w tym momencie zachłysnęłyśmy się przy próbie wyartykułowania jakiegokolwiek dźwięku:

embed

Moment ten uchwyciła i na swoim blogu (który przy okazji polecamy Waszej uwadze) zamieściła wciąż ta sama margof1 , a bezpośrednio nadesłała nam go Zet (której zawdzięczamy również zdjęcie główne).

A jeśli ciągle mało Wam piękna Buttona, zajrzyjcie koniecznie do naszej galerii, gdzie znajdzie się również niespodzianka dla fanek Lewisa. Enjoy!

ruby blue

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.