Kurek i Kubiak z Plusami, Skra z Pucharem Polski

Weekend wielkich wydarzeń w polskim sporcie nie ominął również siatkówki.

Przyznamy szczerze, że relacja z Gali Siatkarskich Plusów przegrała walkę o nasz telewizor z meczem szczypiornistów z Duńczykami, więc obawiamy się, że nie będziemy mogły poplotkować na temat tego, kto jak zaprezentował się w garniturze. Albo nie, czekajcie. No oczywiście, Anioł Stróż Youtube czuwa nad nami. Jego relacja jest dość mocno i chaotycznie zmontowana, ale nie narzekajmy, Michał Kubiak w garniturze jest? Jest. W jego właśnie ręce wpadła nagroda dla Odkrycia Roku. Niestety gwiazdy wieczoru - uhonorowanego tytułem Siatkarza Roku, Bartka Kurka - nie było na sali w związku z bolesnymi skurczami jakich nabawił się po półfinałowym pojedynku w Pucharze Polski. Na galę przybyła mocno uszczuplona bełchatowska delegacja:

 

Zmartwionych brakiem wzmianki o Zibim w podziękowaniach Michała uspokajamy. W wywiadzie udzielonym później Polsatowi Sport siatkarz rozwinął swą wypowiedź:

- Na scenie musiałem mówić krótko, teraz mogę się rozwinąć. Chcę podziękować też mojemu przyjacielowi Zbyszkowi Bartmanowi, który od początku przekonywał mnie, że w tym sezonie tę statuetkę powinienem otrzymać właśnie ja. I oczywiście dziękuję wszystkim za głosy oddane na mnie. Jest mi bardzo miło, że po Zibim i Bartku Kurku teraz to ja wyróżniony zostałem w Plebiscycie jako "Debiut roku" - powiedział.

Nie chcemy być Zbyszkiem Bartmanem gdy listonosz przyniesie rachunek za telefon.

Dodajmy jeszcze, że statuetka dla najlepszego trenera roku trafiła w ręce Jacka Nawrockiego, a najlepszą drużyną ogłoszona została Skra Bełchatów. Mistrz Polski potwierdził swoją hegemonię na krajowych boiskach dzień później, kiedy w finale Pucharu Polski nie dał szans bezradnej Zaksie Kędzierzyn - Koźle. Podopiecznym Krzysztofa Stelmacha tylko w drugiej partii udało się nawiązać wyrównaną walkę, a więcej problemów mieli Bełchatowianie w sobotnim półfinale, gdzie przeciwnikowi - Resovii Rzeszów, udało się nawet wyrwać mistrzowi Polski seta.

I prawie byśmy zapomniały. Jak już uprzedzałyśmy na początku, nasz materiał badawczy jest dość skromny, ale na jego podstawie zwycięzcą konkursu "wyglądałem najlepiej w garniturze" ogłaszamy ... Stephana Antigę:

Zgodzicie się z takim werdyktem? (Oczywiście Wasza opinia w sprawie rozstrzygnięć samego plebiscytu jest również bardzo mile widziana).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.