Ryan Lochte zdobywa nagrody, nosi dziwne garnitury....

...i nadal jest niesamowitym ciachem, którego odkurzenia domaga się dziś Ola. Uwaga! Artykuł zawiera sporą dawkę roznegliżowanego męskiego ciała.

Jeśli kiedykolwiek miałybyśmy obdarować cichym westchnięciem któregoś z amerykańskich pływaków, z pewnością nie byłby to najbardziej rozpoznawalny pływak świata, Michael Phelps, a zniewalająco męski i seksowny Ryan właśnie. Który z resztą i tak ostatnio nawet i na basenie bije swojego popularniejszego kolegę bez litości i w ostatnim czasie zgarnia wszystko, co tylko można zgarnąć. Łącznie z nagrodą Golden Googles dla najlepszego pływaka roku, którą otrzymał kilka dni temu. Dwa lata z rzędu z gali ze statuetką w ręku wychodził Phelps, ale tym razem Michael musiał zadowolić się innym trofeum u boku.

GETTY IMAGES/Mike Stobe

Opalona partnerka Phelpsa to panna Nicole Johnson, etatowa uczestniczka konkursów piękności, aktualna Miss Californi. Skupmy się na czymś przyjemniejszym i zobaczmy jak na czerwonym dywanie prezentowała się gwiazda wieczoru.

GETTY IMAGES/Mike Stobe

Już same nie wiemy co o tych dziwacznych świecących elementach myśleć. Całe szczęście z jałowych rozkmin wybawia nas Ola , która podsyła zdjęcie Ryna z najnowszego numeru magazynu Men's Fitness na którym żadne świecidełka już rozpraszać nas nie będą.

Ryan LochteRyan Lochte internet

188CM CZYSTEGO SEKSU! - tak całą sprawę kwituje Ola . Zgodzicie się z nią? (Jak coś, my tak!).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.