Tydzień temu, na inaugurację rozgrywek Skra Bełchatów zmiażdżyła mistrza Rumunii, czemu nikt, na czele z mistrzem Rumunii, dziwić się nie mógł. Jednak już w drugiej kolejce żarty się kończą, a w hali Atlas Arena w Łodzi Bełchatowianie staną twarzą w twarz, biceps w biceps, zasięg wyskoku w zasięg wyskoku z mocarzami europejskiej siatkówki, Trentino BetClick.
- To, że prowadzimy w Serie A, nie oznacza, że spodziewamy się, iż w Łodzi będzie łatwo. Przyjeżdżamy do mocnego zespołu jakim jest Skra Bełchatów, która obecnie też gra bardzo dobrze. Spodziewamy się zaciętej, ciężkiej walki - mówi w rozmowie z serwisem reprezentacja.net rozgrywający Trentino, Łukasz Żygadło.
A co na to Bełchatowianie? Również szykują się na ciężki bój, ale...
- Gramy równiej, jesteśmy lepiej zgrani niż kiedy ostatnio się z nimi mierzyliśmy. Myślę, że jesteśmy w dobrym momencie, w dobrym miejscu na granie z tak mocnym przeciwnikiem - stwierdza Bartek Kurek, a resztę jego wypowiedzi obejrzeć możecie poniżej (w bonusie rozmowa z Sebastianem Świderskim):
Świderski w magazynie siatkarskim: Wracam, bo mnie znów nie zabiło
Dziewczęta, jak Polska długa i szeroka, nie ważne czy to Olsztyn czy Częstochowa* (joł), o 18 włączamy telewizory i kibicujemy Skrze!
*Tak, zdajemy sobie sprawę, że wykorzystując słowo "Częstochowa" w rymie częstochowskim sięgnęłyśmy dna rymu częstochowskiego.