Real - Milan: ciachowe konfrontacje na szczycie

W ostatnim odcinku Różowego Raportu pokazywałyśmy Wam już tę zapowiedź. Tym razem pora na ciachową wersję Starcia Tytanów.    

1. Ciacho - idol naszego dzieciństwa

Real - David Bekcham

Milan - David Beckham

AP/ALBerto ramella

No cóż, wygląda na to, że David Beckham strzela jednocześnie gola i samobója doporowadzając do remisu.

2. Ciacho - żyjąca legenda

Milan - Paolo Maldini

Real - Raul

Raul Madryt, który dogorywa kończy karierę w Schalke kontra Paolo Maldini, poślubiony Milanowi od kołyski, aż po najmłodszego synka. Raul o oczach tak okrągłych i tak orzechowych, że w jakiś tajemniczy sposób powoduje to mięknięcie kolan i Paolo o sylwetce tak posągowej, obliczu tak szlachetnym, klasie tak stylowej i elegancji tak wyrafinowanej, że aż..., że aż... nas zatyka i nie potrafimy nic powiedzieć. Długo ważyły się losy tego pojedynku, ale to czerwono-czarny kapitan zdobył w końcu gola dla Mediolanu.

3. Sesja zdjęciowa z zadumą na twarzach

Milan

Real

Za zdjęcia Królewskich musimy bardzo serdecznie podziękować Asi, zachwycić się rozkosznie wywróconymi do góry oczętami Canalesa i jego uczniackim sweterkiem, zadumać nad zadumą Mesuciątka, którego oczy pod wpływem zadumy jeszcze bardziej wyszły z orbit, a potem przyznać punkt panom Neście i Inzaghiemu. I wyznać Wam, że uwielbiamy to zdjęcie. Że mamy je na tapecie w komputerze. Że gdy na nie patrzymy sto tysięcy motyli rozpoczyna w naszym żołądku rozedrgany, radosny trzepot. Że nigdy nie przypuszczałybyśmy, że tak grubo ubrani mężczyźni mogą spowodować, że my.... dobra, mniejsza o to.

4. Ciachowy trener:

Real - Jego Wysokość Jose Mourinho

Milan - Massimiliano Allegri

Pan Massimiliano może mieć melodyjnie brzmiące imię, wesołe nazwisko, i przepastne, orzechowe oczy, ale na wytrzeszcz Ozila - my tu mówimy o Absolucie. Jose zdobywa bramkę. Wzrokiem.

5. Słodkie ciasteczko

Real - Sergio Canales

Milan - Alexandre Pato

Do mediolańskiego kaczorka żywimy wielką sympatię, ale wybacz kaczorku - to Sergio regularnie pojawia się w naszych niegrzecznych fantazjach, z tymi swoimi złotymi włoskami, nieśmiałym uśmiechem, i tak, teraz po obejrzeniu tego zdjęcia (dzięki po raz drugi Asiu!) także w czarnym sweterku z białym kołnierzykiem... Jak można być tak oczywiście ślicznym?

Podsumowując - dla Milanu strzelali: Beckham, Maldini i Nesta z Inzaghim (ale za to zdjęcie gol liczy się podwójnie), dla Realu: Beckham, Mourinho i Canales. Remis ze wskazaniem na szalik Nesty.

Więcej o:
Copyright © Agora SA