Arjen Robben i Katy Perry - w poszukiwaniu straconego czasu

Wiedzieć więcej, nie zawsze znaczy ''zrozumieć więcej''. Obejrzenie kilka youtubowych filmików nie gwarantuje jeszcze epistemologicznej satysfakcji. Wiemy już, że Arjen Robben występowali w niemieckim ''Wetten dass...?'' (czyli ''Bet it''), wiemy, że jakiś związek miał z tym Oktoberfest, wiemy, że też chcemy pracować w tym programie, ale znaki zapytania mnożą się w zastraszającym tempie.      

Po Waszych wskazówkach i przekopaniu się przez całego you tube'a (faktycznie - początkowo szukałyśmy pod ''Bet it'', bo tak zatytułowała niemiecki program ''Wetten dass' agencja fotograficzna, w której znalazłyśmy zdjęcie Katy i Arjena), natrafiłyśmy na następujące materiały dowodowe:

1. W pierwszym, ob. Robben Arjen, lat 26, reprezentant Holandii, jest macany za kolano przez prowadzącego w stroju bawarskim, podrywany na '' a ja umiem mówić w Twoim ojczystym języku '' przez prowadzącą a pomarańczowej sukience. W międzyczasie przychodzi jakaś dziwna pani. Ob. Perry Katy siedzi spokojnie z boku. Rozumiemy niewiele. Zaczyanamy nieco żałować, że jedyne czego nauczyłyśmy się na lekcjach niemieckiego w gimnazjum, to: ''Ich finde Bastian Schweinsteiger sehr atraktiv'', a prawdopodobnie i w tym zdaniu zrobiłyśmy jakiś błąd:

2. W drugim, ni z tego ni z owego Arjen ma na sobie koszulkę reprezentacji Niemiec, a Katy skrzyżowanie bawarską sukienkę w wersji dla lalki Barbie (bawarska Barbie, wyobrażacie to sobie?), a do tego wszystkiego... co na biczfejs Schweinsteigera robi tam Joe Cocker? I dlaczego zęby Katy Perry świecą w ciemności? Przezywamy właśnie stan, który nazwać by można konfuzją poznawczą, skandalem epistemicznym, albo po prostu jednym, wielkim WUTEEFEM.

No i właśnie mamy wrażenie, że wyjaśnienie całej zagadki kryje się w tym ''straconym czasie'' jaki oddziela oba filmiki. Niczym czarna dziura, niczym trójkąt bermudzki, niczym amba, echo, woda letejska czy co tam jeszcze chcecie skrywa on całą prawdę o tym co wydarzyło się pomiędzy Arjenem i Katy, a czego my nijak nie możemy zrozumieć....

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.