Jeszcze o meczu z Niemcami

W zdjęciach i ruchomym obrazku z Misiem Winiarskim.        

Powiedzmy, że emocje po wczorajszym horrorze opadły (bardzo powiedzmy), więc możemy teraz trochę na spokojniej podelektować się zwycięstwem i osobami zwycięzców. Na początek pod Waszą rozwagę musimy poddać wprawiające nas przynajmniej w niepokój kolejne stadium ewolucji fryzury rzeczonego Misia.

Oczywiście status jej dziwności blaknie zupełnie przy niezawodnych na tym polu Niemcach, za których fryzurami bardzo się od czasów Ligii Światowe stęskniłyśmy.

Ale wątpliwość pozostaje. A przynajmniej pozostawała do czasu, kiedy zobaczyłyśmy rozmowę portalu sport.pl z siatkarzem, w której Winiar dzieli się swoimi refleksjami po meczu z Niemcami i przewidywaniami przed dzisiejszą potyczką z Serbią.

Winiarski: ze Serbią o zwycięstwo, nie ważne kogo to wyrzuci z turnieju!

No przecież on jest piękny.

A skoro już o Serbii mowa, nasz dzisiejszy przeciwnik po wczorajszej sensacyjnej porażce z Kanadą, zagra dziś z nami z nożem na gardle. A poza tym tym...

- Serbia to Serbia. Oni zawsze pozostaną drużyną z charakterem i trzeba mieć się na baczności - przypomina trener Castellani.

Teoria spiskowa głosi, że Serbowie celowo podłożyli się Kanadzie, żeby w kolejnej rundzie nie trafić na Brazylię. Nasi siatkarze sprawy wola nie komentować i sami zapewniają , że z ich strony o żadnych kalkulacjach mowy być nie może.

A jak będzie przekonamy się już dziś o 21:00. Osobiście liczymy na powtórkę z takich obrazków.

A Wy jak się bawicie?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.