Z archiwum H: łysy Iker, catalonian boys i klaaaaaty

Na wyraźną, błagalną wręcz prośbę managera hiszpańskiej reprezentacji, który po wtorkowym blamażu na gwałt (yyy... nie wiemy, czy to właściwe słowo w przypadku Hiszpanów i nas?) chce poprawić mocno nadszarpniętą na ciachowym gruncie reputację La Furia Roja. No dobra, nie napisał, ale jakby znał nasz adres z pewnością by to zrobił. I otrzymałby odpowiedź: "Czego się nie robi dla naszych hiszpańskich byczków?".    

RC (Reakcja Ciachoredaktorek): Życie jest piękne, prawda?

*** RBŚ w środowy ranek zostało zaalarmowane szokującą informacją, jakoby Iker C. był widziany podczas meczu z Argentyną w towarzystwie swej łysej głowy. Śledztwo ruszyło od razu, a przesłuchiwany trener reprezentacji Vincente del Bosque oburzony zaprzeczył jakoby zmuszał swoich golkiperów do golenia włosów. Wkrótce sprawa się rozwiązała i okazało się, ów łysy Casillas z profilu, to Esteban Cambiasso, któremu to Hiszpan ofiarował swoją bluzę po meczu.

RC: Uff...Co za ulga. Nie przestraszyłyśmy się tak od czasu plotek o ślubie Torresa. Z tym, że wtedy to była prawda.

*** Super agentka o pseudonimie operacyjnym drashii podczas prowadzonego na własną rękę śledztwa natrafiła na prawdziwy skarb w postaci informacji na temat rodzeństwa wszystkich członków gangu La Furia Roja .

RBŚ czuje się tylko zobowiązane ostrzec: niektóre zdjęcia są naprawdę nieprzyzwoicie słodkie.

RC : Brat Biscuitsa mógłby spokojnie założyć hiszpańską koszulkę i wybiec za niego na boisko - są identyczni!. TE oczy u Navasów są rodzinne. A tak w ogóle to chcemy adoptować brata Victora Valdesa. Już. Teraz. Zaraz.

*** Specjalnie też dla nas kolejna, działająca w służbie ciach, agentka Yoanka udowadnia nam, że pewna piosenka wcale nie jest o tym, o czym myślałyście, że jest, albo raczej o kim i co więcej, ma na to dowody:

My też nie pozostałyśmy bierne w tej sprawie i dostarczyłyśmy swoje:

RC: Od zawsze wiedziałyśmy że chłopcy z Katalonii są słodcy i lubią różowy... ale te pączki na klatach? O to byśmy NAWET my ich nie podejrzewały.

*** Francesc Fabregas wciąż pozostaje pod silnym wpływem swoich wspólników, którzy to podczas zgrupowania reprezentacji, jak mniemamy przy użyciu niewybrednych gróźb i szantaży, zmusili go do założenia oficjalnego konta na twitterze , co też prześladowany pośpiesznie uczynił. Obecnie zwykł umieszczać tam swoje rozkoszne prywatne zdjęcia i pocieszać lud po przegranych zespołu.

RC: Fajnie, fajnie, tylko niech ktoś kochanemu Cescowi przekaże że poza pt."uśmiech na twarzy+kciuk wyciągnięty w górę" to nie jedyna poza możliwa przy wykonywaniu zdjęć. Choć z drugiej strony jeśli jest się Cescem Fabregasem można sobie nawet robić zdjęcia w odbiciu mikrofalówki, a Ciacha i tak będziemy mdleć z zachwytu.

*** D avid Villa na dniach ponownie trafi na różową ławę oskarżonych, a to za sprawą kilku zdjęć, znalezionych w archiwum przez naszych współpracowników. Pochodzą one sprzed kilku lat, jednak obok tak poważnego naruszenia prawa nie możemy przejść obojętnie. Sprawa będzie nosić tytuł "David Villa i jego nieprzyzwoicie długie i jeszcze bardziej nieprzyzwoicie blade nogi"

Oraz jego nieprzyzwoicie słodkie dzieci (dzięki Annie Marii )

RC: Jakbyśmy takie miały, też byśmy się nimi chwaliły. Nogi, nie dzieci. Drżyj Claudio Schiffer!

*** W posiadanie naszego RBŚ właśnie wszedł szokujący materiał, który chwilowo wstrzymał działanie całego sztabu. OPALONY INIESTA . Powtarzamy: O-P-A-L-O-N-Y.

RC: .....yyy... jesteśmy w szoku. Andresito wygląda jakby ktoś go pokolorował. Ale przynajmniej wiemy jak wygląda świat równoległy, z bladym Crisem na czele.

Marina

Więcej o:
Copyright © Agora SA