Co za emocje, Francja jedzie do domu, Urugwaj, Meksyk, Argentyna i Korea Płd w 1/8!!!

Les Bleus upokorzeni i nie zmienił tego nawet honorowy gol Florenta Maloudy! RPA wygrało z Francją, ale również zostaje w grupie, z której wychodzą Urugwaj i Meksyk. Argentyna potwierdziła - wygrywając 2:0 z Grecją - swoją dominację w grupie B, (a my przypomniałyśmy sobie o Martinie Palermo) zaś w zaciętym meczu Korei Południowej z Nigerią padł wynik 2:2, który daje awans Koreańczykom. Ufff.... pierwsze wielkie emocje za nami...      

Spektakularna klęska Francji to temat na osobny artykuł, i żal jest nam gospodarzy, którzy mimo zaciętości i determinacji pożegnać się muszą z turniejem, który właśnie zrobił się niezwykle interesujący:

No cóż, pozostaje nam cieszyć się klatą Diego Forlana i buźką Dos Santosa , którzy przechodzą do następnego etapu. Robi się bardzo gorąco i bardzo latynosko. Pierwszym jednoośmiofinalistom dedykujemy więc piosenkę:

Zwłaszcza, że to przedstawicieli południowej półkuli dołączają Argentyńczycy, wyrastający pomału na faworyta turnieju. Nas cieszy szczególnie gol nr 2, a raczej jego autor - bo któż jak Martin Palermo potrafi zdejmować koszulkę?

Czy szkoda nam Greków? No średnio, oprócz Euro 2004 wyszedł im chyba tylko ten mecz:

Małą niespodziankę sprawili nam natomiast Koreańczycy - i to chyba dobrze, prawda? Zwłaszcza, iż większość z Was jest pewnie zbyt młoda aby pamiętać im to.

Szykuje się nam więc hit w postaci Argentyna - Meksyk (był już taki mecz, 4 lata temu, pamiętacie?) i odrobina egzotyki w spotkaniu klaty Forlana Urugwaju z Koreą Południową. Cieszycie się?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.