Dopiero co w lutym Bartosz Kurek przedłużył kontrakt z klubem z Bełchatowa i wydawało się, że wszystkie skromaniaczki mogą odetchnąć z ulgą, a już docierają do nas niepokojące informacje o przenosinach tego fantastycznego siatkarza do włoskiej ziemi. Jak wieść gminna niesie, do Skry za Kurka trafić miałby Brazylijczyk Ricardo.
I choć to pewne, że Ricardo to zawodnik wysokiej klasy, genialny rozgrywający i przystojny mężczyzna:
...to nie oszukujmy się, że jest w stanie zastąpić nam jedynego w swoim rodzaju Kurasia. Tym bardziej, że przeprowadzka z Bełchatowa wiązałaby się w tym przypadku z opuszczeniem granic Polski w ogóle, a tego mogłybyśmy nie przeżyć. Jakże bowiem wieść ponurą egzystencję bez cienia nadziei na spotkanie tu i ówdzie . Na dobre słowo i ciepły gest ze strony Bartka (nie znaczy to, że kiedykolwiek tego doświadczyłyśmy)?
Mamy nadzieję, że to tylko plotki, reprezentacjo.net. Plotki wywołujące sny, po których budzimy się spocone i drżące modląc się, aby to nie mogło się zdarzyć.
Tak czy owak, za cynk dzięki składamy Grażynie.