Z cyklu: Ciacho po polsku - Błażej Augustyn

Czyli nasz rodzynek w Serie A.

Błażej, który ma 22 lata, postawę godną greckiego atlety (191 centymetrów i 89 kilo żywej wagi) w CV może sobie wpisać takie polskie kluby jak Śląsk Wrocław (jako junior) oraz Legia Warszawa, a także angielski Bolton Wanderers, obecnie zaś jest zawodnikiem włoskiej Catanii Calcio i jak już się rzekło - jedynym Polakiem w serie A. Co prawda debiutu w tej lidze nie będzie wspominał zbyt dobrze - nie dość, że jego zespół przegrał, to jeszcze on sam z bliska obejrzał kartonik koloru czerwonego - my jednak życzymy mu, aby się rozkręcił, i poziomem swoich występów przyćmił samego Zbigniewa B.

Na Błażeja zwróciłyśmy uwagę dzięki wspaniałomyślne Czytelniczce o jakże uroczym pseudonimie amorebianconero , która przysłała nam linki do tego , tego i tego , my zaś musiałyśmy przez dłuższą chwilę zbierać nasze szczęki z różowej podłogi naszej redakcji (tak, tak, nawet podłoga jest u nas Nie wiele można już chyba dodać do tego apogeum wizualnej rozkoszy, dorzucimy jednak jeszcze od siebie parę fotek z Ekstraklasowych czasów Błazeja:

No i jak? Podzielacie nasz zachwyt?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.