Oczywiście, po tym jak Real z hukiem wyleciał z Ligi Mistrzów, głosy domagające się krwi i głowy Pellegriniego odezwały się niemal natychmiast po ostatnim gwizdku i wszelkie spekulacje typu: kiedy, kto za kogo, za ile i dlaczego są tyleż naturalne, co mało wiarygodne. A jednak...
A jednak, znamy kogoś, kto mówi, że zna kogoś, kto mówi, że wie, iż De Speszial Łan już (!) podpisał kontrakt z Realem na emanacje swojej Despeszialności na Królewskich w przyszłym sezonie. Tym kimś jest The Spolier , powołujący się na "sprawdzone i sekretne hiszpańskie źródła".
Inna wersja wydarzeń jest taka, że Real kontaktował się w Mourinho już w lutym, i że Florentino -O Kieszeniach Bez Dna - Perez byłby nawet skłonny wyłożyć 6 milionów funtów potrzebnych na uwolnienie Josego od zobowiązań wobec Interu, i sprowadzenie go na Santiago Bernabeu jeszcze w tym sezonie.
I co Wy na to? Wierzycie, nie wierzycie? Chciałybyście, płakałybyście? My musimy przyznać, że to perspektywa wielce kusząca - z całym szacunkiem dla Interu, przyznacie jednak, że nasz ulubiony trener po odejściu z Chelsea znalazł się jakby troszkę na peryferiach Wielkiej Piłki, a przenosiny do Madrytu wciągnęłyby go na powrót w orbitę naszych zainteresowań. No i pomyślcie o tym starciu charakterów: Jose - Cristiano. Ach... rozmarzyłyśmy się. A poza tym: "El Special Uno" - czy to nie cudownie brzmi?