Castellani szykuje rewolucje?

Czyli o wielkich powrotach i jeszcze większych wylotach w siatkarskiej kadrze Polski.    

Oficjalny skład szerokiej, trzydziestoosobowej reprezentacji argentyński szkoleniowiec ogłosić ma, co prawda, dopiero w połowie marca, ale jak twierdzi Przegląd Sportowy, już wiadomo kogo na pewno zabraknie w składzie. Nie będziemy Was dłużej trzymać w niepewności i zaczniemy od największej bomby. Na powołanie nie ma co liczyć Łukasz Kadziewicz! Trener Castellani miał go o tym poinformować osobiście w rozmowie telefonicznej. Motywy tej decyzji nie są znane, spekuluje się jednak, że współpraca między trenerem i środkowym występującym obecnie w lidze rosyjskiej nigdy nie układała się za dobrze. Niedobrze.

Niespodziewana absencja szykuje się również na pozycji rozgrywającego. W składzie reprezentacyjnym zabraknie najprawdopodobniej miejsca dla Pawła Woickiego. Castellani woli postawić na zawodników wyższych i bardziej doświadczonych, nie dziwić może zatem powrót do składu długo w niej nie widzianego, Łukasza Żygadły. O posadę zastępcy Pawła Zagumnego rywalizować będzie on z Grzegorzem Łomaczem i Fabianem Drzyzgą.

Na pozostałych pozycjach już bez niespodzianek, za to z całą masą pewniaków. O losy Bartka Kurka. Kuby Jarosza, Mariusza Wlazłego, Michała Winiarskiego czy Michała Bąkiewicza możecie być spokojne. Treningi z kadrą wznowi również świeżo wracający po kontuzji Sebastian Świderski, którego jednak w Lidze Światowej nie zobaczymy na pewno. Oszczędzany ma być w niej także Paweł Zagumny. Wszystko w imię późniejszych mistrzostw świata.

I jak Wam się podobają te najnowsze wnioski, refleksje, przemyślenia i decyzje trenera Castellaniego?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.