Nie sądziłyśmy, że kiedyś to powiemy, ale Ronaldo jak nikt zasłużył na udział w tej legendarnej już kampanii . Sorry Becks, Ciebie też kochamy, ale idzie nowe...
Przy okazji, warto chyba również przypomnieć, że C-Ron i na boisku od jakiegoś czasu - nie licząc dyskwalifikacji za kartki - radzi sobie wprost wyśmienicie , niczym za najlepszych czasów w Manchesterze. Sukcesy w piłce, sukcesy w marketingu, czyżby i sukcesy w życiu osobistym? Nie od dziś wszak wiadomo, że tylko największymi osiągnięciami mogą pochwalić się głównie ci, którzy w życiu osiągnęli stabilizację, harmonię i spokój. Czy więc wkrótce usłyszymy o (zgrozo!) przyszłej pani Ronaldo?