Szczypiorowych emocji ciąg dalszy, a my już wczoraj zużyłyśmy cały redakcyjny zapas waleriany. Dziś będziemy więc chyba musiały sięgnąć po cięższy arsenał . Choć podobno, dzisiaj ma pójść jak z płatka.
To znaczy nam się tak wydaje, choć z drugiej Strony Szwedzi walczą o wszystko. My w sumie też, więc chyba jednak ów wyżej wymieniony arsenał zostanie naruszony. A jak już będzie bardzo źle, to przebierzemy się tak:
I pospieszymy z odsieczą. Start meczu o 20.30.