Bardziej ciachowe pomysły na logo Euro 2012

Nie to, żeby eurokwiatek nam się nie podobał; ależ skąd, jest całkiem sympatyczny. Mamy jednak swoje pomysły, aby nieco podkręcić jego temperaturę (o ile kwiatki w ogóle mają jakieś temperatury. Ale nawet jeśli nie mają - my mu ją nadamy).        

Właściwie od początku było wiadomo, że nawet gdyby logo Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie projektował Pablo Picasso, Salvador Dali, lub Jan Matejko, to i tak rozgorzałaby wokół niego ogólnonarodowa dyskusja, w której głosy niezadowolone zagłuszałyby wszelkie nieśmiałe wyrazy zadowolenia. Ponieważ zaś projektował je ktoś mniej uznany, protesty, złorzeczenia i narzekania posypały się na biednego kwiatka z każdej strony. Że Cepelia, że wieś tańczy i śpiewa, że bardziej ukraiński niż polski - itd., itp.

Wrażliwym ciachowym sercom natychmiast zrobiło się eurokwiatka żal, niemniej jednak postanowiłyśmy zabrać swój ciachowy głos w dyskusji na temat: jak powinno wyglądać logo mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie z ciachowej perspektywy. Co prawda, nikt ans o tą ciachową perspektywę nie pytał, ale my już nic nie poradzimy na to, że dostrzegamy ciacha absolutnie wszędzie. Oto zatem nasze propozycje:

1. A gdyby tak zamiast kontrowersyjnych kwiatuszków w logo pojawiły się dwa największe piłkarskie ciacha naszych krajów. Wszak jak mówi stare, polsko - ukraińskie przysłowie: "piękna jest róża, piękny jest kwiat, jednak najpiękniejsi - Robert Lewandowski i Andrij Szewczenko''

Prawda, że uroczo? Nie rozumiemy tylko, dlaczego Andrij jakiś taki ponury...

2. Niekoniecznie jednak musimy pozbywać się z logo sympatycznych kwiatków - niech sobie kwitną, a my jedynie nieco "uciachowimy" łodygę. Chyba zgodzicie się, że zdrowe, umięśnione ciało (zgadnijcie kogo?) znacznie lepiej oddaje ideę fair play, ducha europejskiej federacji piłkarskiej i nadzieje związane z polsko - ukraińskim Euro, niż najbardziej nawet zielona łodyga.

Poza tym, strasznie nam się podoba złowieszczy sposób, w jaki owo logo wyciąga ręce w stronę zadowolonych z siebie działaczy zupełnie nieświadomych tej dawki piękna nad ich głowami....

3. Jeżeli natomiast miałybyśmy całkowitą swobodę w projektowaniu loga (niestety na szczęście żaden człowiek przy zdrowych zmysłach by nam tego nie powierzył) to wyglądałoby ono tak:

Symbolika chyba jest zrozumiała prawda? Cała koncepcja wywodzi się z naszych nieczystych fantazji arystotelesowskiej wizji Mistrzostw Europy jako jednego ciała, którego głową jest oczywiście piłka, prężnymi ramionami Polska i Ukraina, wszystko to zaś jest częścią pełnego witalności i sił życiowych Ciacha.

A tak zupełnie na serio - jak Wam się podoba oficjalne logo Mistrzostw? A może macie jakieś swoje pomysły na jego "uciachowienie"? Jeśli tak to ślijcie na ciacha@g.pl - nagród nie przewidujemy, ale dobra zabawa gwarantowana, a najciekawsze propozycje pojawią się na naszych łamach.

rybka

P.S. Dziękujemy Davidowi Beckhamowi za pomoc w realizacji naszych projektów. Powiedział nam, iż wprawdzie całym sercem i twarzą wspiera Igrzyska Olimpijskie w Londynie w tym samym roku co nasze Euro, ale swojego boskiego ciała może użyczyć imprezie piłkarskiej, tak przez sentyment dla redaktorek Kobiecego serwisu Sportowego....

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.