Ciacho na niedzielę: Paweł Korzeniowski, srebrny medalista Mistrzostw Europy

    Bo nie ma to jak wilgotne, gładkie ciała w zimowe, niedzielne popołudnie, których podziwianie jest niczym innym, jak spełnianiem patriotycznego obowiązku.    

Paweł zdobył wczoraj srebrny medal na dystansie 200m stylem motylkowym, bijąc przy okazji rekord Polski. Lepszy od niego był tylko Rosjanin Nikołaj Skworcow, który pobił rekord kontynentu. może i lepszy, ale na pewno nie bardziej ciachowy.

W ogóle niewielu jest pływaków bardziej ciachowych od naszego Korzenia, o czym zaświadczają stare, ale wciąż gorące zdjęcia załączone do naszej galerii. Nie znaczy to jednak, iż podczas pływackich Mistrzostw Europy w Stambule nie ma na czym oka zawiesić. Wręcz przeciwnie, roi się od torsów, klat i gumowych czepków, nam jednak najbardziej spodobał się uśmiech Aschwina Wildeboera - hiszpańskiego brązowego medalisty w stylu grzbietowym. Zgadzacie się chyba z nami, że musi coś być w tym uśmiechu, skoro w zalewie półnagich pływaków naszą uwagę przyciągnął kompletnie ubrany pan?

A wracając do Polaków - sobota była naszym szczęśliwym dniem - ustanowiono pięć rekordów Polski - oprócz Korzenia, dwa poprawiła Aleksandra Urbańczyk na 50 m stylem grzbietowym oraz po jednym sztafeta kobiet 4 x 50 m st. zmiennym, a także Radosław Kawęcki na 100m stylem grzbietowym. Radek Kawęcki wywalczył także, już w czwartek, pierwszy medal dla Polski - również srebrny, na 200m grzbietowym i zaprezentował uroczą, mokrą blond czuprynę.

Polakom gratulujemy i czekamy na więcej klat sukcesów.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.