Barcelona vs Real - galaktyczno - kosmiczne derby JUŻ DZIŚ!

Drżymy z niecierpliwości, musimy więc jak zwykle urządzić sobie własny pojedynek przedmeczowy, pojedynek, w którym to Wy będziecie arbitrami i nie obchodzi nas tłumaczenie, że głupio wyglądacie w podkolanówkach i z chorągiewką.   

Zwłaszcza, że i tak jesteście na pewno ładniejsze od tego pana na końcu:

choć na pewno nie tak bezstronne. I o to właśnie chodzi, bowiem Derby Hiszpanii są właśnie od tego, aby wywoływały gwałtowne emocje i szaleńcze namiętności. Aby więc jeszcze bardziej podgrzać atmosferę, ruszamy z naszymi konfrontacjami.

Robiące różnicę hity transferowe:

Barcelona - Zlatan Ibrahimović

Taaaak, Zlatan robi różnicę , i nie chodzi tu tylko o różnicę wzrostu...

Real - Cristiano Ronaldo

Po początkowych trudnościach aklimatyzacyjnych okazało się, że Cristiano jest właśnie tym człowiekiem, którego Królewscy potrzebują. Niestety, właśnie kiedy zaczynał się rozkręcać, ktoś postanowił rzucić na niego tę #%&^!!! klątwę . Mamy jednak nadzieję, że nasze przeciwczary zadziałały, i Cristiano będzie jutrzejszego wieczoru w pełni sił.

Ciachowi obrońcy w kontrowersyjnych marynarkach

Barcelona - Gerard Pique

Niezależnie od tego jak kusząco wyziera tors Gerarda spod tego kubraczka, i tak nie możemy powstrzymać się od śmiechu na widok tych bransoletek (ukradł mamie?), tego łańcuszka (a siostra szuka po całym domu...), tej drabiny, ale przede wszystkim - tego wyrazu twarzy...

Real - Sergio Ramos

Zasadniczo boski Sergio wywołuje w nas podobne uczucia jak boski Pique - najpierw myślimy: "cudowna klata", a chwilę później "hej, hej, a gdzie jest moja nowa, błękitna chusta?!?!?"

Ciacha w reklamach produktów żywieniowych

Barcelona - Bojan Krkić i oliwa z pierwszego tłoczenia:

Real - Guti i Pan Pączek

Wydaje nam się, że dzięki tej reklamie w końcu zrozumiałyśmy, co oznacza tajemnicze słowo "schizowy". Posunęłybyśmy się nawet do zacytowania młodszej siostry: "schiza max".

Ciacha w plażowych okolicznościach przyrody

Barcelona - Bojan.

Tak, znowu Bojan, gdyż każdy pretekst do pokazania go jest dobry, nawet jeżeli jest z nim roznegliżowana kobieta.

Real - Raul

Raul jako stateczny mąż i ojciec podoba nam się dużo bardziej niż Bojan u boku swojej koleżanki. Pewnie dlatego, że ze stratą Raula już dawno się pogodziłyśmy...

No dobra, ale żarty na bok. Kto wygrywa? Kto wygra jutro? Dowiecie się od nas tak szybko, jak tylko wspomniany w leadzie arbiter zagwiżdże po raz ostatni w swój gwizdek...

Więcej o:
Copyright © Agora SA