Zagadka dnia: któremu z tych panów coś poprawiono?

Najgorętsze zdjęcie Mistrzów świata 2006 powraca w nowym, zaskakującym kontekście. Doszły nas słuchy, że któremuś z tych gorących przystojniaków trzeba było coś poprawić...

Komu i co? Na pierwsze pytanie nie znamy niestety stuprocentowej odpowiedzi i razem z Kickettkami od wczoraj zachodzimy w głowę i trudno nam się skoncentrować na czymkolwiek innym, wybaczcie więc, jeżeli dzisiejsze nasze teksty będą zdradzać oznaki lekkiego rozkojarzenia....

A co mu poprawiono?

No cóż, nie mięśnie, nie kaloryfer na brzuchu, nie posągowe ramiona, ani nie muskularne uda. Ale od ud już blisko i ciepło... Jak donoszą dziewczyny z Kickette powołując się na jednego z grafików pracujących przy sesji, zaszła potrzeba, aby jednemu z piłkarzy COŚ pomniejszyć... Nie wiemy czy ze względów przyzwoitości, czy w obawie przed wzmożonym atakiem jeszcze bardziej napalonych fanek, faktem pozostaje jednak, że dzieło zmniejszenia zostało dokonane.

Któż to został tak hojnie wyposażony przez naturę, że aż wymagał użycia photoshopa? Najprawdopodobniej ten, który i w innych rejonach swojego boskiego ciała jest nieźle "napakowany" - Fabio Cannavaro - tak podało Kickette, a informacja ta wyciekła ponoć z wywiadu, jakiego włoskiej prezenterce udzielili Domenico Dolce i Stefano Gabbana. Zdradzili oni wtedy, iż jeden z piłkarzy wymagał "zmniejszenia", nie chcieli jednak powiedzieć który. Prawdopodobnie jednak zdradzili to dziennikarce za kulisami, ta zaś, nie mogła zachować tak gorącego newsa dla siebie. No cóż, nie dziwimy się jej zbytnio.

A Wy, jak sądzicie? Fabio, czy nie Fabio? A jeśli nie Fabio to kto? I co w ogóle sądzicie o całej operacji, jeżeli w ogóle jesteście w stanie cokolwiek stwierdzić? Bo my pisząc ten artykuł tak gorącym pałamy rumieńcem, iż doprowadziłyśmy już swoje twarze do takiego koloru....

Komu coś pomniejszono i co?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.