Hiszpanie Mistrzami Europy także w koszykówce!

Podobie jak swoi rodacy parający sie futbolem - to oni rządzą bezkonkurencyjnie na całym kontynencie. Podobnie jak nasi Złocieńcy - zdarza im się to raz pierwszy w historii. Na dodatek - z Pau Gasolem w roli MVP (oficjalne) i z Ricky'm Rubio jako Misterem Mistzrostw (nieoficjalne). Gratulujemy!

Choc Eurobasket rozpoczął się dla nich raczej słabo i wielu mówiło o słabości Mistrzów Świata, to jednak końcowe efekty nie mogły nie cieszyć wszystkich fanów iberyjskiego sportu. Wczoraj w Katowicach w finałowym meczu Gasol i spółka po prostu roznieśli swoich rywali z Serbii, wygrywając to spotkanie (podobnie jak kilka poprzednich) bardzo znaczną przewagą punktów, to jest 85:63. Obcinaniu siatki, podskokom i ogólnemu świętowaniu nie było końca.

Warto również pogratulować Grekom, którzy wygrali ze Słoweńcami mecz o 3. miejsce i tym samym spisali się na brązowy medal. Pokłony również dla tych ostatecznie pokonanych - wszak srebrny medal po przegranym meczu smakuje chyba, niestety, gorzej niż brąz, dlatego też przytulamy Serbów do pocieszycielskiej ciachowej klaty.

Z ciekawostek: obecna podczas meczu o 5. miejsce pomiędzy Francją a Chorwacją Eva Longoria swojego męża, Tony'ego Parkera, gwiazdy francuskiej reprezentacji na parkiecie nie zobaczyła. W grze udział wzięli bowiem tylko zawodnicy rezerwowi, którym i tak wspomnianą 5. lokatę udało się bezproblemowo wywalczyć. Ciekawe zatem, czy Eva znalazła w Katowicach inne atrakcje...

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.