Mamy jednak nadzieję, że nawet po odejściu na emeryturę Rosjanin będzie sporo się udzielał - mediach, w sporcie dla seniorów, nawet w tabloidach. Jego bez żadnych wymówek przyjmiemy pod każdą postacią .
Byle bez narzeczonych, których, jak pamiętamy , na szczęście chwilowo nie posiada i oby ten stan się utrzymał jak najdłużej, a przynajmniej do momentu, kiedy my wreszcie staniemy na drodze safinowego życia. A nawet jeśli nie - to im dłużej status kawalera, tym dłużej żywa nadzieja, choćby nawet na coś nie do końca wykonalnego.
A tymczasem ze smutkiem obserwujemy Marata, chyba już ostatni raz opuszczającego Flushing Meadows w tej roli - w charakterze profesjonalnego tenisisty i uczestnika turnieju...
olalla
***UPDATE: Jak podają wiarygodne źródła, US OPEN to ostatni wielkoszlemowy turniej w karierze Safina. Idziemy ryczeć i się ciąć.