Najlepszy piłkarski weekend roku?

Dziewczyny - nie planujcie nic na weekend, federacje piłkarskie najlepszych lig Europy już zrobiły to za Was. Wykupcie sobie szybko wszelkie możliwe dekodery i anteny satelitarne albo przeprowadźcie się na trzy dni do naszej redakcji (wpisowe: dwie butelki Malibu i nagie zdjęcie Amauriego) - BĘDZIE SIĘ DZIAŁO.  

Zagęszczenie piłkarskich atrakcji na kilometr kwadratowy i godzinę zegarową sięgnie zenitu i zostanie przebite dopiero w 17. kolejce Ekstraklasy, kiedy to zmierzą się ze sobą Odra Wodzisław i Polonia Bytom.

A tak na serio - zaczynamy w piątek wieczorem od arcyważnego meczu o Superpuchar Europy. Będzie to pojedynek Wschodu z Zachodem, Myszki Miki

Leo MessiLeo Messi Mat. prasowe

ze świnką Pepą

Leo Messi

słynnego dyrygenta:

z bohaterem dziwnych rumuńskich piosenek:

Pojedynek o dominację w Europie, sławę, honor, kropkę nad ''i'' oraz Złotą Pietruszkę.

Kropką nad ''i'' Superpuchar byłby na pewno dla Barcelony, Szachtarowi dałby satysfakcję utarcia nosa najbardziej utytułowanej drużynie sezonu. My kibicujemy Mariuszowi Lewandowskiemu, ale liczymy też na więcej takich scen:

albo takich:

chociaż takie też nas zadowolą:

Leo MessiGETTY IMAGES/Ryan Pierse

Natomiast w sobotę...

W Sobotę popołudniu w zasadzie nie ruszamy się sprzed telewizora, donoszseniem piwa i chipsów niech zajmą się  mężowie/kochankowie/bracia/sąsiedzi, a my zanurzmy się w futbolowej rozkoszy.

Na rozgrzewkę, przystawkę albo pobudzenie: hit Premier League - mecz Manchester United - Arsenal Londyn.

Nieobecność Fabregasa uczcijmy minutą ciszy i tym filmikiem, który wspaniale wydobywa piękno jego orzechowych oczu:

I przygotujmy się na epicki...

... i bardzo wyrównany pojedynek...

My obstawiamy, że padnie co najmniej pięć goli, co najmniej trzy żółte kartki i co najmniej jedna obnażona klata. Zużyta (a raczej zżuta) zostanie conajmniej jedna paczka gum (patrz: Sir F.), a trener Wenger co najmniej raz powie

to, co Brytyjczykom odpowiedział Cambronne

.

Po szaleńczych (miejemy nadzieję) emocjach w Anglii przeniesiemy się na prawdziwą piłkarską ucztę do Włoch, gdzie odbędą się sto siedemdziesiąte trzecie derby Mediolanu w Serie A.

Na samą myśl o pojedynku tych dwóch panów przechodzą nas dreszcze:

Leo Messi

podobnie jak wtedy gdy oglądamy ten filmik:

Swoją drogą, bardzo ciekawe, jak zaprezentują się giganci włoskiej ligi obłupieni ze swoich największych gwiazd, ale ciachowych widoków na pewno nie zabraknie.

Jeżeli jeszcze Wam mało emocji na sobotę, to do Monachium przyjeżdża mistrz Niemiec - VfL Wolfsburg. Czy Bayern w końcu się przełamie i odniesie pierwsze zwycięstwo? Czy może Wolfsburg będzie chciał zmazać kompromitującą porażkę z zeszłego tygodnia? Czy Mario Gomez pokaże klatę i kto tym razem ściągnie mu spodenki? Tysiące pytań nurtuje nas w związku z tym meczem, a odpowiedź poznamy już w sobotę.

Leo MessiAP/Christof Stache

A w niedzielę...

...włoskich emocji ciąg dalszy, bo oto w Rzymie dojdzie do pojedynku dwóch najpiękniejszych weteranów Serie A

Leo Messi

Aczkolwiek młoda krew Juventusu i Romy także potrafi sprawić, iż krew krąży nam szybciej po różowych żyłach:

Leo Messi

Czy będziemy na Stadio Olimpico oglądać takie sceny?

Leo MessiAP/Yves Logghe

czy takie:

Leo MessiAP/Angel Fernandez

I dlaczego weekend trwa tak krótko?

rybka

Więcej o:
Copyright © Agora SA