Puchar Konfederacji: Hiszpanie na kacu

Nie ma całkowitej pewności, że to li i jedynie kac moralny. Ich blade lica i trzydniowe zarosty mogą mieć wielorakie wytłumaczenie.  

Radzimy, żeby mistrzowie Starego Kontynentu szybko się ogarnęli. Już w niedzielę po południu znów bowiem muszą stawać na murawie - tym razem naprzeciw gospodarzom turnieju i drużynie wcale niekiepskiej, a do tego wzbogaconej o zaplecze w postaci kibiców z milionem trąbek - RPA. Wyleczcie panowie wszelkie rany, zapomnijcie o zgryzotach, pokażcie, na co stać Campeones, jakich pamiętamy nie tylko z zeszłego roku, ale także z każdego średnio dobrego występu.

olalla

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.