6 najzabawniejszych momentów z Felipe Massą

A myślałyście, że tylko Kimi Raikkonen jest zabawny?  

Początkowo miała być to właśnie taka mała kontynuacja przeglądu humorystycznych wyczynów Kimiego, jaką zaserwowałyśmy Wam jakiś czas temu, ale w praktyce okazało się, że Felipe bardziej niż zabawny bywa słodki/uroczy/kochany/do-rany-przyłóż. Ale nadal- momenty są.

6. Felipe pouczający

Wyobraźcie sobie, że pewnego dnia zajeżdżacie sobie spokojnie na stację benzynową, a tu nagle, nie wiadomo skąd, wyskakuje na ekranie Felipe i swoim pięknym portugalskim oznajmia Wam, że źle zaparkowałyście, a następnie prosi o zasymulowanie odgłosu bolidu. Nie widzicie tego? To zobaczcie:

5. Felipe fryzjer

W tej odsłonie Felipe założył się z jakimś innym brazylijskim celebrytą o to, kto szybciej pokona okrążenie na PlayStation, a przegrany miał pozwolić drugiemu na zgolenie włosów do zera. Bliżej nam nieznany brazylijski celebryta chyba naprawdę liczył na darmową usługę fryzjerską. A ile przy tym radości, podniet, śmiechów, krzyków. I w sumie nie wiadomo z czego, po co, dlaczego i o co w ogóle chodzi, ale spójrzcie tylko na tego Felipe.

4. Felipe baby

Jeszcze nie ten , o którym myślicie. Tutaj wszystko jest urocze- począwszy od zmierzwionej grzywy Massy po małego Hamiltonka wjeżdżającego w miniaturowe Ferrari Brazylijczyka. No i czyż ten portugalski w jego ustach nie jest cudowny?

3. Felipe zwalczający nudę na konferencji prasowej

A najlepszy w tym wszystkim i tak jest Heikki Kovalainen, który prędzej podpisze 6-letni kontrakt z Force India niż mu powieka drgnie.

2. Felipe tańczący

Jak już Michael Schumacher nauczy choreografii, to nie ma tancerza we wsi.

Chyba że w okolicy pojawi się "Godfather of rock'n'roll", Nick Heidfeld, ale nawet wtedy Felipe wtrąci swoje efektowne 5 groszy.

1. Felipe Baby

We need a white visor!

ruby blue

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.