Specjalności tygodnia wg Jose Mourinho

Helloł. Maj nejm iz Żoze Mourinho, end Aj em De Speszial Łan. Miałem jechać na wakacje. Wylegiwać się na plaży i sączyć drinki serwowane przez Zlatana. Doszedłem jednak do wniosku, że żadne słońce nie ogrzeje mnie tak, jak ciepło Waszego uwielbienia. Oto więc jestem, by mówić Wam co było w tym tygodniu Speszial, a co not speszial.  

Speszial

1. Reprezentacja RPA w piłce nożnej . Żeby nie napisać, że Wy byliście not speszial.

2. Ja. Misja: uratować Davide Santona. Status: ukończona. Dziękuję.

3. Zlatan . Przecież wiem, że chcecie na to popatrzeć.

4. Momenty z Kimi Raikkonenem . Żeby Wam tylko nie przyćmiły momentów ze mną.

5. Róż. Byłem sceptyczny, ale Frank mnie przekonał .

Not speszial

1. Claude Makkelele . Nie dość, że wyhodowałem żmije na własnym łonie, to jeszcze ta żmija śmie kąsać Terry'ego.

2. Luca Toni z kiełbasą. Od dziś przechodzę na wegetarianizm.

3. Okulary przeciwsłoneczne . Wszyscy wiedzą, że atrybutem sławy i wielkości jest szalik .

4. Leo Messi. Bo nikt nie pije szampana tak uroczo jak ja .

5. Osiem sposobów żeby przetrwać przerwę letnią bez piłki. Nie oszukujmy się. Jest tylko jeden sposób: usiąść i płakać.

Co właśnie mam zamiar uczynić. Oczywiście na złotej plaży i pod palemką . Ciao!

Wasz Jose

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.