Urodziny San Ikera!

Tak, wiemy, miałyśmy nie przeżywać zbyt mocno urodzin ulubionych nawet sportowców, gdyż jest ich zbyt wielu, aby każdemu sprawiedliwie życzenia złożyć. Nie ulega jednak wątpliwości, że doskonały w każdym niemal fizycznym aspekcie bramkarz "Królewskich" jest nam do tego stopnia umiłowany, że obyć się bez wdzięcznego "Sto lat!" na ustach po prostu nie możemy. A zatem...STO LAT, IKE!  

Miejmy nadzieję, że w przyszłym sezonie częściej jednak będziemy oglądać Twoja radosną twarz aniżeli załzawione spojrzenie - i tego ci życzymy z całego serca.

Jak i zerwania wreszcie z ciągotkami do lokalnych piękności oraz przyjazdu do Polski i spotkania na swej drodze pewnych charyzmatycznych redaktorek.

No i aby ulubiona "cieciówka" nigdy nie była ci ciasną ni pożółkniętą.

A Wy, dziewczyny, dołączajcie się śmiało! 28. urodziny Ikera świętuje się tylko raz w życiu!

olalla

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.