Nie od dziś wiadomo, że klub rudowłosego siatkarza, AZS Olsztyn, boryka się z poważnymi problemami finansowymi. Czyżby zatem Paweł Zagumny postanowił rezolutnie dmuchać na zimne i w przerwie między rozgrywkami ligowymi a obowiązkami reprezentacyjnymi zadbać o budżet czyniąc to w dodatku w zupełnie nowej dyscyplinie?
Nic z tych rzeczy. Zamiany siekierki na inną siekierkę nie będzie, bo siatkarz w olsztyńskim szczypiorniakowym klubie Warmia zagra gościnnie, w jednym jeno meczu. Paweł od dawna ponoć jest wielkim fanem piłki ręcznej, sam miał okazję kibicować naszym podczas ich reprezentacyjnych występów w Olsztynie właśnie, toteż długo na spróbowanie sił w szczypiorniaku długo nie dał się namawiać.
A całości, jak już tradycyjnie przy tego typu okazjach bywa, przyświecać będzie szczytny cel. Dochód z imprezy która odbędzie się już 20 maja w jednym olszyńskich liceów, przekazany zostanie na rzecz fundacji "Przyszłość dla dzieci" zajmującej się pomocą najmłodszym z porażeniem mózgowym. Nic tylko przyklasnąć takim inicjatywom co niniejszym czynimy.
A tak swoją drogą, to jakoś sobie całej sytuacji nie wizualizujemy. Toż to takie chucherko z Pawła jest.
ruby blue