Yoann to w tym sezonie zdecydowany lider w kategorii najczęściej, najchętniej i najładniej się rozbierających sportowców. Nawet mimochodem odsłania swe wdzięki w bardzo zmysłowy sposób.
A tymczasem my zabieramy się za uzupełnianie majówkowych zaległości. Wiemy, że brakowało Wam w weekend wiele, ale pamiętajcie - jesteśmy tez ludźmi, nie tylko Ciachami. Błogie lenistwo na łonie natury, praca nad opalenizną z drinkiem w ręku i empiryczne poznawanie znacznie już o tej porze roku rozebranych osobników płci męskiej pociąga nas jednak mocniej, niż jakakolwiek wirtualna klata.
olalla