John Obi Mikel - ciacho czy nieciacho?

Jak zwykle, pozwolimy Wam się wypowiedzieć na temat tego, co Wam w sercach gra - tym razem na myśl o tym pochodzącym z Nigerii piłkarzu

Sądząc po czynach - zdecydowane nieciacho.Wydawać by się mogło, że elegancki sweterek i doskonała koszula to oznaka elegancji, ale niekoniecznie: oto bowiem Mikel był dziś zmuszony tak się ubrać - by iść do sądu, gdzie odbywała się jego sprawa za prowadzenie po pijanemu.

Z jednej strony, mamy więc niebezpiecznego kierowcę, który siada za kółko po kieliszku (choć sadząc po upodobaniach angielskich piłkarzy, po kosztownym drinku, a w najgorszym razie po piwie), z drugiej - TO sarnie spojrzenie. Na ciachowej wadze szala przechyla się oczywiście na stronę plusów, ale mądrzy ludzie mawiają, że nie tylko wygląd się liczy.

Tak czy inaczej, należy nadmienić, że Mikel to uroczy 22-latek o imponujących 191 centymetrach wzrostu, a prowadząc nikogo nawet nie potrącił. Jeśli nadal nie jesteście przekonane - oto zdjęcie w kontrowersyjnej, podkreślającej sutki lycrze, która jednak na niegrzecznym Nigeryjczyku leży wyjątkowo dobrze.

Jaki jest zatem Wasz wyrok: będą z niego ludzie czy nie?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.