8. Sebastian Vettel i Mark Weber
Trudno wymagać od panów, żeby na sztywne promocyjne sesje zakładali seksowne majty od Dolce&Gabana, no ale bez przesady. Czarna matrona a.k.a. Mark Weber nie dość, że wygląda jak kwiat u kożucha, to jeszcze zupełnie podważa wiarygodność tezy, że piękna rzeźba w tle jest dziełem kierowców. Próbowałyście kiedyś budować piaskowe figury w czarnych mokasynach? Kracaistych gatek Vettela nawet nie skomentujemy.
Po pierwsze - co on ma na głowie. Po drugie- element ozdobny z lewej strony zupełnie nietrafiony. Po trzecie - i tak go ubóstwiamy.
6. Roger Federer
Też jesteśmy w szoku, że udało nam się wygrzebać zdjęcie Rogera korzystającego z uroków lata wśród żółtych piasków. Była to ostatnia osoba, którą wyobrażałyśmy sobie w takim wydaniu. Już wiemy dlaczego.
5. David Beckham
Zegarka większego nie mieli?
4. Frank Lampard
. .
Kiedy w naszych głowach zrodziła się idea tego rankingu, przyznajemy, strój Franka przyszedł nam do głowy jako pierwszy. W późniejszych rozmyślaniach, doszłyśmy do wniosku, że z kreacją tą nie jest znowuż aż tak najgorzej. Ale na pewno nie jest też dobrze.
3. Sergio Ramos
Sergio, Sergio, Sergio. Nie wszystko złoto co się świeci. A nawet jeśli, to w wersji plażowej nie wygląda ani trochę atrakcyjnie. Co innego jeśli weźmie się pod uwagę "górę".
Na ten temat powiedziano już wszystko. Nie będziemy kopać leżącego.
1. Wayne Rooney
Pamiętajcie - są osoby, w przypadku których, choć wydaje się to niemożliwe, każdy strój jest lepszy niż brak jakiegokolwiek stroju.
ruby blue