A lkohol. Jeszcze po przeprowadzce do Warszawy wyznał, że co złego to nie on - że alkoholu to nie lubi, imprezy i wyskoki to również nie jego specjalność i do domu nad ranem wracać się będzie, ale w końcu wszyscy wiemy, co wydarzyło się we Lwowie .
B oruc. No właśnie, to dla Artura Radek widocznie zrobił wyjątek i podczas zgrupowania kadry na Ukrainie, mimo deklarowanego braku zamiłowania do napojów alkoholowych jednak ich skosztował i to w doborowym towarzystwie niegrzecznego Boruca i też nie świętego Dudki. Nie powiemy, żeby nas wtedy swoim zachowaniem nie rozczarował, ale czas leczy rany i teraz mu to wspaniałomyślnie wybaczamy.
C iacho
D rogi. Za drogi. Majewski wart jest podobno 3 mln euro, co skutecznie odstrasza ewentualnych przyszłych pracodawców.
E uro 2008. Choć w tamtym okresie wydawał się być pupilkiem holenderskiego szkoleniowca, ten na Mistrzostwa Europy Radka nie powołał i klęski Polaków (a może to i nawet dobrze) Radek oglądał w domu przed telewizorem.
F abregas. Radek nazywany jest polskim Fabregasem i choć do Cesca mu jeszcze daleko, to spełnia trzy podstawowe normy do bycia nazywanym jego odpowiednikiem znad Wisły - jest ładny, młody i utalentowany. Tylko fryzury na Elvisa jeszcze mu brakuje...
G ulasz Jak mówi stare polskie porzekadło - przez żołądek do serca. Chcecie zdobyć serce gracza Polonii? Koniecznie ugotujcie mu właśnie gulasz. Obowiązkowo z kaszą gryczaną.
H obby. W wolnym czasie zajmuje się wędkowaniem (co podobno go najbardziej relaksuje), gra na PlayStation oraz ogląda filmy - jego ulubione to te o tematyce mafijnej (w końcu jest z Pruszkowa) oraz komedie - najlepiej z Jennifer Aniston w roli głównej.
"I nadal nie umiem" - powiedział po "lvivskiej aferze". O co w owej wypowiedzi mu chodziło? Radek oto nie potrafi kłamać, co akurat jak najbardziej nam się podoba.
J an Paweł II i Diego Maradona. Dobrze, przyznamy, że to dosyć zaskakujące zestawienie obu postaci, ale tak się składa, że to właśnie do Papieża Polaka i legendarnego Argentyńskiego piłkarza Majewski żywi najwyższy podziw.
K siążki. Przystojny gracz Polonii uwielbia czytać książki, a w szczególności lubuje się w autobiografiach. Kto wie, może sam swoją kiedyś napisze?
L ęki. Okazuje się, że choć nasz piękny Radosław do bojaźliwych chłopców nie należy, to jednak stara się nie oglądać horrorów w samotności. A my od razu się oferujemy, że gdyby w takim razie potrzebował towarzystwa albo kogoś do potrzymania za rękę przy wyjątkowo strasznych scenach, to jesteśmy nawet bardziej niż chętne.
M arzenie. Radek jest naprawdę skromnym i mało wymagającym chłopakiem - jego największym marzeniem jest pozostanie szczęśliwym człowiekiem. Ot, tak po prostu.
N o look pass. Właśnie z takich zagrań słynie nasze polskie ciacho. Jeśli nie jesteście orłami z języka angielskiego, to zastanawiacie się pewnie na czym to polega. Sztuczka jest przynajmniej w teorii bardzo prosta - ciacho (żeby zmylić przeciwnika) kieruje swoje zabójcze spojrzenie w jedna stronę, a piłkę posyła w druga stronę.
O sobowość. Radek to skromny chłopak, choć jak sam przyznaje, trochę zbyt łatwowierny. Nie jest pamiętliwy i twierdzi, że można osiągnąć sukces, jeśli się tego bardzo pragnie. Ma kompleksy (jak dla nas w ogóle nieuzasadnione) ze względu na koślawe nogi i podobno krzywe zęby. Kiedy ma kiepski dzień, woli pobyć trochę w samotności, a każdego ranka po przebudzeniu cieszy się myślą, że to będzie dobry dzień. Czyli optymista. Co równiez dośc istotne, wielokrotnie powtarza, że nigdy się nie zmieni. I słusznie...
P ierwsza męska łza. Przegrane eliminacje na juniorskie Mistrzostwa Europy w Rosji tak zasmuciły Radka, że uronił nawet kilka łez.
R ozczarowania. Majewski przyznał, że jego największym życiowym rozczarowaniem było właśnie brak powołania na Euro (patrz litera E), a Ciacha mu się z tego powodu wcale nie dziwią.
S tan cywilny. Radek (na szczęście) żonaty jeszcze nie jest, ale żeby nie było za różowo - ma dziewczynę. Kasia jest jego pierwszą miłością - poznali się na dyskotece w Warszawie, a ich miłość wciąż rozkwita - są a ze sobą już ponad trzy lata.
T ytuły. W 2007 roku został laureatem plebiscytu "Piłki Nożnej", zdobywając tytuł "Największego Odkrycia Roku". Gratulujemy, Radosławie.
U rodziny. Dziewczyny, od dzisiaj jesteście zobowiązane co roku 15 grudnia stanąć pod drzwiami warszawskiego mieszkanka Radka (uważajcie tylko na Kasię) z naręczem kwiatów i prezentów w rękach, bo to właśnie tego dnia w 1986 roku w Pruszkowie narodziło się jedno z najfajniejszych polskich ciach w osobie Radosława Majewskiego.
W akacje. Majewski jest miłośnikiem egzotycznych zakątków świata i tak na wypoczynek najchętniej wybrałby się do upalnej Turcji.
Z inedine Zidane. Idolem Radka jest właśnie ten Francuz i jego też wzorem Polak stosuje pewne charakterystyczne zagrania (patrz literka N).
Marina
