Zimowe podsumowania ciachowe: nie ma mocnych na Austrię

Śniegowo-deszczowy weekend zmagań na skoczniach Europy upłynął pod znakiem całkowitej dominacji skoczków tej nacji właśnie. Szczegóły poniżej.   

 1. Sobotnie drużynowe zawody Pucharu Świata w Willingen - kto wygrał? Austriacy. Dla niepoznaki w pierwszej serii dali się, co prawda, wyprzedzić Norwegom, ale po drugiej kolejce skoków wszystko wróciło do normy, Norwegia przegrała a podium uzupełnili Finowie. A żeby bardziej dobitnie udowodnić kto tu rządzi, Austriacy wystąpili bez swojego i naszego asa, Gregora Schlierenzauera. A największy wkład w sukces drużyny miał wcale nie, jakby można było oczekiwać, Wolfgang Loitzl, a Thomas Morgenstern. Wolfgang widocznie był już myślami i jedną nogą w nowiutkim samochodzie - nagrodzie za Turniej Czterech Skoczni, która dopiero teraz trafiła w jego posiadanie.

2. Niedzielne zawody indywidualne Pucharu Świata - kto wygrał? Austriak. Ten który w sobotę odpoczywał i zbierał siły- Schlieri. Było to już jego dziewiąte zwycięstwo w tym sezonie i ten kto łudzi się, że zdoła mu wyrwać Kryształową Kulę na koniec sezonu jest prawie tak naiwny, jak wczorajszy zdobywca trzeciego miejsca, Japończyk Noriaki Kasai, stary doświadczony. Choć zajmujący drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Szwajcar Simon Ammann broni nie składa, o czym świadczy wczorajsza druga pozycja.

3. Drużynowe zawody Mistrzostw Świata Juniorów w Słowacji - kto wygrał? Austriacy. Czy trzeba w ogóle dodawać, że we wcześniejszym konkursie indywidualnym zwyciężył skoczek z tego kraju? Co nas cieszy, podiumowa tendencja, po srebrnym medalu Macieja Kota, utrzymała się w przypadku Polaków i miejsca trzeciego. Brawo, chłopcy!

 4. Konkursy indywidualne Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem - kto wygrał? A .to ci, Słowak i Czech. Przynajmniej prawidłowość co do polskich skoczków się utrzymała, bowiem na najniższym stopniu podium stanął w sobotnich zawodach Marcin Bachleda. Gratulujemy.

5. Z cyklu inne poza deszczem ze śniegiem ciekawe zjawiska przyrodnicze: we wczorajszym konkursie w Willingen Adam Małysz nie był najlepszy wśród Polaków, a śmiałkiem który go  wyprzedził okazał się być Rafał Śliż.

6. Oby w zbliżających się Mistrzostwach Świata w Libercu Austriacy pozwolili wygrać coś komu innemu. Bo to się nudne robi.

ruby blue

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.