Skarb Narodu : Szwecja - Zlatan Ibrahimović

Od kiedy Freddie Ljungberg bardziej skupił się na reklamowaniu bielizny (nie żebyśmy miały coś przeciwko, wręcz przeciwnie) niż na karierze piłkarskiej, a Henrik Larsson jest bliżej niż dalej od zakończenie kariery, w naszym prywatnym rankingu najlepszych piłkarzy reprezentacji Szwecji na zdecydowane prowadzenie wysuwa się Zlatan Ibrahimović. A przyznanie mu trzeciego z kolei tytułu Najlepszego Piłkarza Szwecji - w równym stopniu, co jego fantastyczne ciało - utwierdza nas w przekonaniu o słuszności wyboru Zlatana na szwedzki Skarb Narodu.  

Zlatan Ibrahimović jest potomkiem bośniackich emigrantów, którzy na stałe osiedlili się w Szwecji. Ibra urodził się na 19 lat i cztery miesiące przed swoim debiutem w reprezentacji - 3 października 1981 roku. Od tego czasu uczestniczył we wszystkich najważniejszych imprezach piłkarskich, dwa razy w mistrzostwach Europy (2004,2008) i dwa razy w mistrzostwach świata (2002, 2006).Oprócz samego awansu do powyższych finałów, większych sukcesów z kadrą narodową nie udało mu się osiągnąć. Choć gdyby reprezentacja Szwecji składała się z 11 Zlatanów (no dobra, 10 Zlatanów i 1 Freddiego Ljungberga), na pewno byłoby inaczej - dorobek Szweda: 20 bramek w 55 meczach, robi niemałe wrażenie.'

Niepowodzenia z reprezentacją Zlat odbił sobie z nawiązką w karierze klubowej. Jako profesjonalny piłkarz debiutował w 1999 roku, w barwach szwedzkiego Malmo FF. Jednak włodarze Ajaksu wyczuli drzemiący w nim ogromny potencjał i już dwa lata później zdobywał bramki w Eredivisie. Później był dwuletni romans ze "Starą Damą", zakończony odejściem Szweda z Juventusu po degradacji klubu do Serie B. Ibrahimoviciowi tak spodobało mu się w słonecznej Italii, że postanowił jej nie opuszczać i przejść do Interu Mediolan. Z Nerazzurri gra do dziś i przez samego Jose Mourinho kreowany jest na lidera drużyny. 

Prywatnie podobno jest zarozumiały i ma wybuchowy charakter. Ciachom jednak to ani trochę nie przeszkadza, wszak to "Il genio", posiadacz najbardziej chyba  apetycznego ciała w Serie A (nie zapominając o idealnych nogach i cudnym uśmiechu). A poza tym, naprawdę kochamy jego efektowną i niekonwencjonalną grę na boisku. 

Marina

Więcej o:
Copyright © Agora SA