Powszechnie podkreśla się olbrzymi prestiż i wielkie pieniądze związane z Masters Cup. Pomyśleć tylko, że całki spory kawałek z tego tortu chłopcy z Polski właśnie uszczknęli dla siebie, a kto wie, może najedzą się najbardziej ze wszystkich uczestników? Odpowiedź na to pytanie poznamy już jutro rano, a tymczasem zapraszamy do obejrzenia szalenie przyjemnego filmiku z udziałem nowych ciachowych bohaterów.
Mariusz to ten wyższy (193 cm), chudszy, starszy (lat 28) i leworęczny; Marcin - niższy (187 cm), szerszy, młodszy (27 lat) i praworęczny. Obydwaj są dziś dla nas wielkimi, uśmiechniętymi powodami do dumy. I nadziei również, a tę zaspokoić trochę trudniej. Jak by się jednak to nie skończyło, jutro jesteśmy z nimi i mocno trzymamy kciuki. Do boju, chłopcy! Już raz w tym roku pokonaliście braci Bryanów!