Tenisiści, kimono i China Open

Czasami lubimy popatrzeć na naszych ulubionych sportowców w nieco innym wydaniu. Zobaczyć ich w świetle, które na co dzień jest dla nas niedostępne. Dlatego pomysł organizatorów tenisowego turnieju China Open bardzo nam się spodobał. Chińczycy wymyślili sobie bowiem, że grający w ich turnieju zawodnicy - zresztą zawodniczki też - na imprezie rozpoczynającej zmagania na korcie, wystąpią w tradycyjnych chińskich strojach, przypominających japońskie kimono.  

Wszyscy tenisiści wyglądali wprost uroczo. Andy Roddick, David Ferrer, Fernando Verdasco (zwróćcie uwagę jak ten ostatni kokietuje swoje koleżanki tenisistki na czele z Aną Ivanović) czy Richard Gasquet w swoich kolorowych strojach, z prezentami od organizatorów oraz grający na bębnach do oglądania turnieju zachęciliby nawet najbardziej wymagających.

Tak naprawdę sam jeden Andy Roddick by wystarczył.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.